Kaczyński o koalicji: Nasza droga zawsze będzie drogą pod górę. "Będą w nas rzucać kamieniami"

- Nasza droga zawsze będzie drogą pod górę, krętą i trudną, będą w nas rzucać kamieniami, będą nas próbować z tej drogi spychać - powiedział Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla serwisu Albicla.com. - My jesteśmy zdeterminowani, by dokończyć kadencję - dodał.

Jarosław Kaczyński w rozmowie z serwisem Albicla.com wyemitowanej w niedzielę w TV Republika stwierdził, że "cywilizacja chrześcijańska jest atakowana". - Mój śp. brat powiedział, że cywilizacja chrześcijańska jest najbardziej życzliwą ze wszystkich, jakie powstały. Ta cywilizacja jest dzisiaj atakowana, ale można ją obronić. (...) Front obrony może zwyciężyć. Dziś istnieje tylko jeden front: tych, którzy tę cywilizację atakują. Trzeba budować ten drugi front w Polsce, ale też szerzej: w Europie, a nawet jeszcze szerzej - powiedział wicepremier ds. bezpieczeństwa.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości został zapytany o sytuację w kolacji rządzącej. Podkreślił, że od tego jest kierownictwo koalicji, aby pewne sprawy łagodzić i szukać rozwiązań. - Jesteśmy nastawieni i mamy do tego podstawy, aby ta kadencja trwała do konstytucyjnego terminu wyborów. Wierzymy, że nam się to uda. Bez względu na wybuchy emocjonalne i ambicjonalne. Nie ma polityki bez trudności - podkreślił Jarosław Kaczyński.

- Nasza droga zawsze będzie drogą pod górę, krętą i trudną, będą w nas rzucać kamieniami, będą nas próbować z tej drogi spychać. Ale od tego jest polityka. (...) My jesteśmy zdeterminowani, by dokończyć kadencję. Widzimy możliwość w tej kadencji doprowadzenia do wielu bardzo poważnych i pozytywnych zmian - stwierdził wicepremier. 

Zobacz wideo Cezary Tomczyk w Sejmie: Gdzie jest Jarosław Kaczyński? Co robił wicepremier ds. bezpieczeństwa w ciągu ostatniego miesiąca?

Jarosław KaczyńskiKaczyński: Głęboko wierzę w to, że za kilka miesięcy będzie już po zarazie

"Do prawdy można jednak dojść i bez tego wraku, choć to utrudnia ten proces"

Jarosław Kaczyński odniósł się również do możliwości zwrotu Tupolewa. - Wielokrotnie wysuwaliśmy żądania o zwrot wraku. Spotykały się z brakiem odpowiedzi i oczywiście brakiem zwrotu wraku. Być może podejmiemy jeszcze inne działania - powiedział. Dodał, że Rosja pewnych norm międzynarodowych nie uznaje. - Jeśli chodzi o państwa demokratyczne, to brakuje im determinacji, jeśli chodzi o wymuszenie na Rosji, żeby się zachowywała, jak inne państwa. Do prawdy można jednak dojść i bez tego wraku, choć to utrudnia ten proces. Ale to nie jest niemożliwe. Dzięki nauce jesteśmy w stanie z bardzo dużą dozą pewności odtworzyć to, co się stało. Raporty komisji Antoniego Macierewicza czekają już tylko na podpis - stwierdził polityk.

Prezes PiS został także zapytany o to, czy to koniec tzw. piątki dla zwierząt, która nie została jednomyślnie poparta wewnątrz obozu rządzącego. Kaczyński zaznaczył, że "ubój rytualny, który jest w centrum tej sprawy, został zakazany". Podkreślił, że z tą kwestią spotkał się tylko raz, w czasie kampanii wyborczej w 2015 roku. - Raz, jedna osoba w pewnej małej wsi gminnej na Podlasiu tę sprawę postawiła - powiedział i dodał, że nikt już o nią więcej nie pytał. - Tutaj, wydaje mi się, mamy do czynienia z bardzo skuteczną kampanią, która prowadzi do tego, że wielu, w szczególności rolników, uważa, że te zakazy, które mają być wprowadzone, czy miały być wprowadzone, będą, np. skutkowały tym, że nie będzie można sobie zrobić rosołu z kury, własnej kury, na obiad. To oczywiście to jest całkowita nieprawda, mówiąc najprościej - bzdura - zaznaczył.

Więcej o: