- Rząd zdecydował, by ujednolicić zasady kwarantanny, zarówno jeśli chodzi o transport lądowy, jak i lotniczy. Te zasady będą dotyczyły obszaru Schengen, a także krajów znajdujących się poza tą strefą - powiedział podczas konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller.
- Dla wszystkich podróżnych przybywający ze strefy Schengen będzie obowiązywała obowiązkowa kwarantanna. Będzie z niej jednak zwalniało przedstawienie negatywnego wyniku testu, wykonanego nie później niż 48 godzin przed przekroczeniem granicy - przekazał wiceminister infrastruktury Marcin Horała.
Jak dodał, zwolnienie z kwarantanny nie będzie obowiązywało w osób przybywających spoza strefy Schengen. - Tacy podróżni, nawet jeśli pokażą wynik testu, i tak będą musieli poddać się kwarantannie - zaznaczył.
- W przypadku nałożenia kwarantanny, każdy z tych dwóch rodzajów podróżnych będzie miał możliwość wykonać test w Polsce i jeśli otrzyma wynik negatywny, nie będzie musiał dalej jej odbywać - powiedział Horała.
Wiceminister infrastruktury ostrzegł pasażerów, że nowe zasady będą wiązać się z wydłużonym czasem obsługi na lotniskach. - Trzeba liczyć się z tym, że od wylądowania do wyjścia z lotniska może minąć nawet kilka godzin - zaznaczył Horała.
- Jeśli chodzi o lądowe granice Polski z innymi krajami UE, to będzie to wyglądało podobnie jak w przypadku granic z Czechami i Słowacją. Nie jest prowadzona tam standardowa kontrola, ale na granicach pojawią się patrole, które sprawdzą, czy podróżni spełniają wymogi i posiadają aktualny test - zapowiedział Müller.
Później rzecznik rządu potwierdził w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że z obowiązku odbycia kwarantanny będą zwolnione osoby zaszczepione oraz ozdrowieńcy.
Zmiany w procedurze kwarantanny granicznej wejdą w życie 30 marca.