Marcin Warchoł - wiceminister w resorcie Zbigniewa Ziobry, który chce się ubiegać o fotel prezydenta Rzeszowa - w poniedziałek miał otrzymać decyzję Państwowej Komisji Wyborczej dotyczącej jego komitetu wyborczego, a następnie oficjalnie rozpocząć kampanię. Jak opisuje "Wyborcza Rzeszów", tak się jednak nie stało, bo PKW ma wątpliwości dotyczące prawidłowości zgłoszonej przez Warchoła nazwy komitetu. Ten, jako kandydat niezrzeszony, chciał podkreślić w nazwie komitetu, że jego kandydatura cieszy się poparciem poprzedniego prezydenta Rzeszowa, 81-letniego Tadeusza Ferenca.
Warchoł nie dostał zgody PKW na rejestrację komitetu. Poszło o nazwę. "Zmienię ją"
O co chodzi? - Komitet miał się nazywać "Komitet Wyborczy Wyborców Marcina Warchoła z Poparciem Tadeusza Ferenca." Wg PKW “poparcie” mogą dawać stowarzyszenia lub partie, ale nie osoby fizyczne. Dlatego nie zarejestrowano mojego komitetu - powiedział cytowany przez "GW" Warchoł. - Muszę zmienić nazwę, ale zapewniam, że nadal w niej będzie nazwisko Tadeusza Ferenca - dodał.
Swoje stanowisko uzasadnił też w rozmowie z portalem rzeszow-news.pl. - Jeżeli zasiądę w ratuszu, Tadeusz Ferenc będzie blisko mnie, będzie miał wpływ na rozwój miasta. Dlatego jego nazwisko musi widnieć w nazwie mojego komitetu wyborczego - powiedział, zapewniając, że jeszcze w poniedziałek złoży ponowny wniosek o rejestrację nazwy.
Dotychczas przez wyborami w Rzeszowie zarejestrowały się cztery komitety wyborcze: Komitet Wyborczy Wyborców Ewy Leniart Wspólny Dom Rzeszów (Leniart jest popierana przez PiS), Komitet Wyborczy Wyborców "Grzegorz Braun Konfederacja", Komitet Wyborczy Wyborców Konrada Fijołka "Rozwój Rzeszowa 2.0” (Fijołek to wspólny kandydat KO, Lewicy, PSL i ruchu Hołowni) oraz Komitet Wyborczy Wyborców Rzeszów Przyszłości. W poniedziałek kandydowanie w wyborach zapowiedział też kandydat Porozumienia - to Waldemar Kotula, rzeszowski radny PiS i zarazem trzeci kandydat obozu Zjednoczonej Prawicy na stanowisko prezydenta Rzeszowa (na jednego koalicjanta przypada jeden kandydat - PiS popiera Ewę Leniart, Solidarna Polska Marcina Warchoła a Kotulę - Porozumienie).
