Marcin Warchoł z Solidarnej Polski zamieścił w sobotę na Twitterze krótki filmik. Kandydat na prezydenta Rzeszowa zachęcał w nim mieszkańców do pojawienia się na placu Wolności i bulwarach, gdzie z okazji pierwszego dnia wiosny rozdawał sadzonki młodych drzew. - Rozdajemy piękne buki, sosny, jodełki, modrzewie. Zapraszam wszystkich do świętowania wiosny, do cieszenia się nowym, rodzący się życiem - powiedział Warchoł. Uwagę internautów zwróciło to, że Marcin Warchoł na nagraniu nie miał założonej maseczki ochronnej.
"Halo Policja, obywatel Marcin Warchoł w stanie epidemii, przy 26 tys. zakażeń dziennie, bez maski ochronnej, organizuje zgromadzenie publiczne w Rzeszowie. Zgodnie z interpretacją policji 'nielegalne' w pandemii. Wnoszę o natychmiastową interwencję!" - napisał poseł Michał Szczerba na Twitterze.
Podobnego zdania była posłanka Monika Wielichowska, która zaapelowała do premiera Mateusza Morawieckiego. "Wiceminister w pana rządzie organizuje dziś w Rzeszowie wyborcze spotkanie z mieszkańcami. Bez maseczki zaprasza ludzi na wspólne świętowanie wiosny. Będzie rozdawał buki i sosny. Serio? W szczycie pandemii? Będzie reakcja, czy Policję tylko na kobiety wysyłacie?" - stwierdziła.
O sprawę Marcina Warchoła został również zapytany minister zdrowia Adam Niedzielski. Podczas konferencji prasowej po zakończeniu sobotniego posiedzenia rządowego zespołu zarządzania kryzysowego powiedział, że "pandemia nie ma barw politycznych". - Nie ma zgody na to, żeby osoby, które nie przestrzegają standardów, regulacji i zaleceń, były inaczej traktowane niż poprzez negację (…). Niezależnie od tego, kto dokonuje naruszenia, to nie ma to mojej akceptacji - powiedział.
Kandydat na prezydenta Rzeszowa w rozmowie z Radiem Zet odpiera zarzuty, twierdząc, że krótki klip nagrał w parku i tam nie trzeba mieć założonej maseczki. - Dużo zdjęć robię codziennie. Codziennie jestem na ulicach, na placach, w parkach, ogrodach - wszędzie jestem w maseczce (…). Wszędzie, gdzie trzeba, to noszę maseczkę - powiedział Warchoł. W kolejnych zdjęciach zamieszczonych na swoim profilu w mediach społecznościowych, Marcin Warchoł ma już założoną maseczkę ochronną. Ostatecznie nie doszło do interwencji policji w czasie, gdy Warchoł rozdawał sadzonki młodych drzew.
Polityk ogłosił w lutym, że zamierza ubiegać się o fotel prezydenta Rzeszowa po tym, gdy obecny prezydent Tadeusz Ferenc ogłosił rezygnację z urzędu i przejście na emeryturę. Ogłaszając swoją decyzję, Ferenc wskazał na Warchoła jako polityka, którego widzi w roli nowego prezydenta Rzeszowa. Z takim wskazaniem nie zgodziło się jednak kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości. W wyborach na prezydenta Rzeszowa PiS popiera Ewę Leniart, która sprawuje funkcję wojewody podkarpackiej. Wspólnym kandydatem opozycji (KO, PSL, Lewica. Polska 2050) jest Konrad Fijołek.