"GW": Nadzorowała kontrolę oświadczeń Obajtka, a dzisiaj pracuje w Orlenie. Pełnomocnik zaprzecza

Była agentka CBA w czasach rządów PO-PSL brała udział w badaniu oświadczeń majątkowych Daniela Obajtka, a dzisiaj kieruje spółką Orlen Upstream - informuje "Gazeta Wyborcza". Po odejściu z CBA, kobieta miała również doradzać Obajtkowi, który pełnił wówczas funkcję wójta Pcimia. Informacjom dziennika stanowczo zaprzeczył pełnomocnik kobiety mec. Maciej Zaborowski.

"Gazeta Wyborcza" publikuje nowe informacje w sprawie prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka. Dziennik ustalił, że Sylwia Kobyłkiewicz, była agentka Centralnego Biura Antykorupcyjnego, która odpowiadała za nadzór nad badaniem oświadczeń majątkowych Obajtka w 2012 r., po odejściu ze służby zrobiła karierę w polskim gigancie paliwowym. Na początku została dyrektorem biura audytu, następnie członkiem zarządu, a obecnie pełni funkcję prezesa Orlen Upstream. 

Zobacz wideo Piotr Kuczyński o sprawie Obajtka: Jest jak najlepszy kryminał

"GW": Agentka CBA kontrolowała Daniela Obajtka, a dzisiaj pracuje w Orlenie

Kobyłkiewicz rozpoczęła pracę w CBA w 2007 r., niedługo po tym, gdy nową służbę utworzył Mariusz Kamiński, obecny koordynator służb specjalnych oraz szef MSWiA. "GW" ustaliła, że w 2012 r., kiedy CBA zajęło się kontrolą oświadczeń majątkowych Obajtka, bezpośrednią ich kontrolą zajmowała się inna agentka, ale Kobyłkiewicz nadzorowała jej pracę i ją ukierunkowywała. W odpowiedzi na pytania Money.pl, biuro prasowe Orlenu stwierdziło, że Kobyłkiewicz w styczniu 2012 roku złożyła raport o przejściu do cywila, a od marca tego samego roku przestała być funkcjonariuszką CBA.  

Po kontroli oświadczeń majątkowych Daniela Obajtka, CBA zdecydowało się na złożenie zawiadomienia do prokuratury w związku z możliwością podania nieprawdy w oświadczeniach. W sprawie wszczęto śledztwo, które zostało ostatecznie umorzone w maju 2013 r. przez Prokuraturę Rejonową Kraków-Śródmieście Zachód. "GW" podaje, że śledztwo umorzono z powodu przedawnienia oraz braku dowodów. 

W lutym 2017 r. była agentka CBA została zatrudniona w państwowej spółce Energa. W marcu tego samego roku jej prezesem został Daniel Obajtek. Kiedy rok później Obajtek został prezesem Orlenu, Kobyłkiewicz również zmieniła miejsce zatrudnienia i rozpoczęła swoją karierę w Orlenie. 

Była agentka CBA miała wykonywać zlecenia dla gminy Pcim

"Gazeta Wyborcza" dotarła również do zeznań Kobyłkiewicz z 2017 r. w wydziale Prokuratury Krajowej w Krakowie. Przesłuchanie dotyczyło wątku aktu oskarżenia przeciw Obajtkowi z 2013 r. za współdziałanie z grupą przestępczą Macieja C. Oskarżenie zostało wycofane z sądu w 2016 r. 

Według "GW" Kobyłkiewicz miała zeznać, że pomiędzy zakończeniem pracy w CBA i objęciem w 2016 r. funkcji szefa katowickiego Urzędu Kontroli Skarbowej, poznała Daniela Obajtka, doradzała mu i realizowała zlecenia dla gminy Pcim, której Obajtek był wójtem w latach 2006-15. Prowadziła w tym czasie działalność polegającą na doradztwie z zakresu finansów i zamówień publicznych oraz prawa podatkowego dla samorządów z woj. małopolskiego. "GW" zapytała  Kobyłkiewicz, w jakich sprawach doradzała Danielowi Obajtkowi, ale nie otrzymała odpowiedzi. 

Pełnomocnik Kobyłkiewicz zaprzecza

AKTUALIZACJA: W godzinach popołudniowych w sobotę 20 marca w sprawie głos zabrał pełnomocnik Sylwii Kobyłkiewicz mecenas Maciej Zaborowski. 
- Stanowczo zaprzeczam, jakoby obecna szefowa Orlen Upstream Sylwia Kobyłkiewicz w trakcie pracy w CBA w jakikolwiek sposób brała udział w badaniu oświadczeń majątkowych Daniela Obajtka - przekazał pełnomocnik kobiety mec. Maciej Zaborowski, którego oświadczenie otrzymała Polska Agencja Prasowa. Dodał też, że w żaden sposób nie nadzorowała ona też pracy żadnych osób badających oświadczenia Daniela Obajtka, a także ich "nie ukierunkowywała". 

Więcej o: