PiS obiecuje Nowy Ład. Budka: To ordynarne kupowanie głosów bez pomysłu na przyszłość Polski

- To jest ordynarne kupowanie głosów bez pomysłu na przyszłość Polski - mówił w Porannej rozmowie Gazeta.pl Borys Budka o propozycji Nowego Ładu, która ma zostać zaproponowana przez PiS. Lider Platformy Obywatelskiej odniósł się również do tematu politycznej przyszłości Rafała Trzaskowskiego.

PiS kupi Nowym Ładem głosy wyborców? Budka: To nie jest coś, co rząd daje Polakom

Jak ustalił portal OKO.press, Prawo i Sprawiedliwość ogłosi 20 marca programy odbudowy po kryzysie. Nowy Ład ma zakładać między innymi podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tysięcy złotych, a także zapewnienie emerytury bez podatku do 2,5 tysiąca złotych.

W Porannej rozmowie Gazeta.pl do tych doniesień odniósł się przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Borys Budka.

- Przede wszystkim to tylko jedna pozycja. Kwota wolna od podatku w wysokości 30 tysięcy złotych dokładnie odpowiada dwunastu emeryturom po 2,5 tysiąca złotych. Robienie z tego dwóch rzeczy to tylko i wyłącznie zabieg PR-owski. Oczywiście cieszę się, że ten postulat dotyczący zwiększonej kwoty wolnej od podatku jest rozważany przez rząd. To bardzo dobrze, że takie są plany. Zobaczymy, co z tego wyjdzie - mówił, zwracając uwagę na szereg niezrealizowanych dotąd obietnic władzy.

- Przypomnę, że mieliśmy już wiele prezentacji pana premiera Morawieckiego, wiele slajdów. Mieliśmy samochody elektryczne, których do teraz nie ma, sto tysięcy mieszkań, z których powstało chyba tysiąc, słynny prom w Szczecinie. Więc ja patrzę bardzo, bardzo sceptycznie na zapowiedzi rządu.

Tu jest przede wszystkim potrzeba szczerej rozmowy z Polakami. Bo to nie jest coś, co rząd daje Polakom. To są ciężko zarobione przez nich pieniądze

- dodał lider Platformy Obywatelskiej. Równocześnie odniósł się do kondycji finansów polskich samorządów, które w jego opinii nie otrzymują wystarczającego wsparcia w czasie pandemii.

- Zwracam uwagę, że jednocześnie rząd na razie nie mówi o zrównoważeniu finansów samorządów. Bo jeżeli Platforma Obywatelska mówi o finansach publicznych, to patrzymy na to kompleksowo. Mówimy o wyrównywaniu szans również samorządów, o rekompensacie z budżetu państwa utraconych wpływów z podatku dochodowego. Tymczasem oprócz tych szumnych zapowiedzi, nie mamy żadnego kompleksowego planu ze strony rządu.

Obawiam się, że może się okazać, że po prostu pieniędzy zabraknie w budżetach samorządów, czyli de facto na potrzeby mieszkańców będzie ich mniej

- stwierdził Borys Budka.

Zobacz wideo Lubnauer: "Koalicja 276" ma być koalicją posprzątania po PiS-ie

Czy Rafał Trzaskowski chce wrócić do ogólnopolskiej polityki?

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej został zapytany również o polityczną przyszłość Rafała Trzaskowskiego. Według informacji "Wprost", prezydent Warszawy zakomunikował swojemu otoczeniu, że nie zamierza walczyć o reelekcję w kolejnych wyborach samorządowych.

- Decyzje jeszcze nie są podjęte. To są doniesienia bardzo mało wiarygodne - skomentował Borys Budka. - Natomiast z pewnością wielkim wyzwaniem dla nas wszystkich jest, żeby Warszawa w dalszym ciągu pozostawała w rękach ludzi kompetentnych, otwartych, europejskich. Ludzi, którzy rozumieją samorząd. Dzisiaj Rafał Trzaskowski jest takim bardzo jasnym symbolem polskiego samorządu - dodał przewodniczący Platformy Obywatelskiej. Jak przyznał, z Rafałem Trzaskowskim kontaktuje się bardzo często.

- Nie ma tygodnia, żebyśmy się albo nie spotykali, albo nie rozmawiali. Jest wiceszefem Platformy Obywatelskiej i osobą, która bardzo mocno angażuje się w sprawy bieżącej polityki na tyle, na ile pozwalają mu inne obowiązki prezydenta Warszawy. Na razie, co widać z resztą we wszystkich przekazach, Rafał Trzaskowski skupia się na dobrym zarządzaniu Warszawą - przekonywał Budka.

- W mojej ocenie Rafał Trzaskowski uzyskując bardzo dobry wynik w wyborach prezydenckich najpierw w Warszawie, a później w Polsce, ma silny mandat do tego, by ponownie ubiegać się o prezydenturę Warszawy, ale będzie to jego decyzja - dodał przewodniczący PO. Według niego, nie jest wykluczone jednak, że Rafał Trzaskowski wystartuje w kolejnych ogólnopolskich wyborach prezydenckich.

Ubolewam nad tym, że nie udało mu się wygrać tych wyborów z prezydentem Andrzejem Dudą, bo w zupełnie innym miejscu Polska dzisiaj by była. Dziś Rafał Trzaskowski z pewnością by te wybory wygrał. Jestem przekonany, że to będzie jedna z najmocniejszych kandydatur w wyborach na prezydenta Polski w 2025 roku.

- zakończył Borys Budka.

Więcej o:

Polecane dla Ciebie