W poniedziałek rozpoczęła się trzydniowa wizyta francuskiej delegacji w Polsce. Clément Beaune, francuski minister ds. europejskich, w grudniu ubiegłego roku zapowiedział, że w trakcie wizyty w Polsce będzie chciał odwiedzić przynajmniej jedną ze "stref wolnych od ideologii LGBT".
Francuski minister chce odwiedzić "strefę wolną od LGBT". "Prędzej czy później i tak tam pojadę"
Politico informuje, że polskie władze odmówiły francuskiemu ministrowi możliwości wizyty w Kraśniku - jednej ze "stref", które planował odwiedzić. - Polskie władze wskazały mi, że nie są w stanie zaplanować tej wizyty i bardzo tego żałuję. Jest to decyzja, nad którą ubolewam - powiedział Beaune.
Według rzecznika prasowego Clémenta Beaune polscy urzędnicy mieli nie zgodzić się na wizytę ministra w Kraśniku, ponieważ "nie zostałaby dobrze odebrana ze względu na trudności związane z sytuacją zdrowotną". Beaune podkreślił, że po decyzji polskich władz rozważał trzy opcje: odwołanie wizyty w Polsce, przełożenie jej na inny termin lub odwiedzenie Kraśnika bez upoważnienia rządu.
- Zdecydowałem się kontynuować wizytę w Polsce ze względu na to, że pojawił się inny temat - równie ważny dla mnie - prawo kobiet do aborcji - podkreślił. Wizyta ministra w Polsce rozpoczęła się 8 marca, w Międzynarodowy Dzień Kobiet.
Jeszcze przed rozpoczęciem wizyty w Polsce, Clément Beaune powiedział w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", że gdyby nie udało mu się odwiedzić jednej ze "stref", to nie zrezygnuje całkowicie z tego przedsięwzięcia. - Gdyby z powodów niezależnych od mojej woli nie doszło do tego tym razem, prędzej czy później i tak tam pojadę, bo zobowiązałem się do tego - zaznaczył.
Czym jest "strefa wolna od LGBT"?
Terminem "strefa wolna od LGBT" określa się polskie gminy oraz miasta, które przyjęły deklarację o "sprzeciwie wobec ideologii LGBT" lub Samorządowe Karty Praw Rodzin, bazujące na projekcie przygotowanym przez Ordo Iuris. Uchwały zostały przegłosowane w ponad stu miastach i gminach. W dokumentach, poza tym przyjętym w gminie Tuchów, nie pojawiają się sformułowanie "anty-LGBT". Organizacje zajmujące się prawami osób LGBT w Polsce twierdzą, że zapisy uchwał mogą sprowadzać się w praktyce do dyskryminacji osób homoseksualnych.
