"Przyłapaliśmy prezydenta Dudę na nartach. Prezydent był przekonany, że jeśli pojawi się na bocznym stoku w Małem Cichem w sobotę wieczorem, to nikt go nie zauważy. Nasza obecność była dla niego chyba niewygodna, bo zapłaciliśmy brakiem zainteresowania ze strony głowy państwa" - napisał w poniedziałek "Tygodnik Podhalański". We wpisie zamieszczono również nagranie. - Proszę mi pozwolić tylko zapytać. Panie prezydencie, dwa słowa! - krzyknęła dziennikarka. Nie spotkało się to jednak z reakcją. - No jak państwo widzicie, pierwszy narciarz RP nawet nie spojrzał w naszym kierunku, tylko zjeżdża już na dół - stwierdziła.
Nagranie "Tygodnika Podhalańskiego" skomentował Samuel Pereira z TVP. "Niesamowite. Pulitzer normalnie" - napisał.
W niedzielę Andrzej Duda otworzył VII charytatywne zawody w narciarstwie alpejskim 12H Slalom Maraton w Zakopanem, w których także brał udział. Przed wydarzeniem dwóch przedsiębiorców z Podhala chciało mu wręczyć "ciupagi hańby", które miały symbolizować zniszczony lockdownem biznes. Na jednej ciupadze umieszczony został cytat z kampanii prezydenckiej, który brzmi: "Polityka dla Godności, dla Rodziny, dla Polski", a na drugiej: "tymczasem bankructwa, bezrobocie, ubóstwo, upadek przedsiębiorstw, brak realnej pomocy, kłamstwa medialne, mydlenie oczu".
- To przykre, że uciekł przed nami jak premier Morawiecki przed rolnikami. Nie ściągaliśmy tu większej grupy protestujących, aby nie tworzyć zamieszania, by nie przeszkadzać w wydarzeniu. Liczyliśmy na spokojną rozmowę - powiedział jeden z przedsiębiorców.