Marek Suski o "taśmach Obajtka": Za tym może stać lobbing mafii

- To jest zawiść, że za czasów Platformy Orlen słabo stał, miał bardzo niewielkie dochody [...]. Za tym może stać lobbing tych mafii, które straciły ogromne pieniądze. Dziwne jest, że w tej sytuacji opozycja atakuje i to takimi brudnymi sprawami - powiedział w Polskim Radiu 24 poseł PiS Marek Suski, zapytany o ostatnie publikacje "Gazety Wyborczej" na temat obecnego prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka.

W ubiegłym tygodniu "Gazeta Wyborcza" opublikowała taśmy z czasów, gdy Daniel Obajtek pełnił funkcję wójta Pcimia. Według dziennika, z zapisu jednej z rozmów z 2009 r. wynika, że mógł on kierować prywatną spółką "z tylnego siedzenia", chociaż prawo na to nie zezwala. "GW" podała, że kilka lat później Daniel Obajtek miał również skłamać na ten temat w sądzie.

Suski o problemach prezesa PKN Orlen: Za tym może stać lobbing tych mafii, które straciły ogromne pieniądze

O publikacje "Gazety Wyborczej" i ujawnione nagrania zapytano w Polskim Radiu 24 Marka Suskiego, wiceprzewodniczącego Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, który od niedawna jest także członkiem rady doradców politycznych przy premierze i przewodniczącym Rady Programowej Polskiego Radia. 

- To jest zawiść, że za czasów Platformy Orlen słabo stał, miał bardzo niewielkie dochody - stwierdził. Jak dodał, poprzedni rząd tworzony przez Platformę Obywatelską i PSL realizował politykę, w myśl której "polski rynek oddawano koncernom zagranicznym". 

Zobacz wideo Wiceminister Soboń o kupnie Polska Press przez Orlen

- Zamiast wzmacniać nasze firmy, zapraszali firmy konkurencyjne do Polski. To jest rzecz bardzo niezrozumiała, w kategoriach logiki propaństwowej tego wytłumaczyć się nie da - powiedział Suski.

Dzisiaj Orlen ma ogromne sukcesy. Różne mafie, które przewoziły paliwo z zagranicy do Polski, na tym straciły. Za tym może stać lobbing tych mafii, które straciły ogromne pieniądze. Dziwne jest, że w tej sytuacji opozycja atakuje i to takimi brudnymi sprawami. No trudno, mamy opozycję taką, jaką mamy

- ocenił poseł PiS. 

Do remontu dworku Daniela Obajtka dołożyło się m.in. Ministerstwo Kultury

W czwartek "GW" poinformowała również, że w ubiegłym roku doszło do rozwiązania umowy Daniela Obajtka z Fundacją Pomocy i Więzi Polskiej "Kresy RP", której prezes PKN Orlen przekazał do użytkowania kupiony przez siebie dworek w miejscowości Borkówko na Pomorzu. Fundacja miała zorganizować w neobarkowym, stuletnim, liczącym 1,5 tys. m2 dworku Muzeum Żołnierzy AK-Łagierników, a także uruchomić centrum rehabilitacyjno-edukacyjne dla dzieci, młodzieży i weteranów. W 2018 r. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekazało fundacji na remont dworku 791 tys. zł.

Później Obajtek podpisał umowę z inną fundacją - Handicap Zakopane. Jej prezeską jest narciarka Małgorzata Tlałka-Długosz, odznaczona w 2019 r. przez Andrzeja Dudę Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Fundacja ma prowadzić w dworku działalność rehabilitacyjno-terapeutyczno-sportową. Umowa o użyczeniu została podpisana na 30 lat.

Portal OKO.press ustalił z kolei, że zakopiańska fundacja otrzymała z MKiDN pieniądze na kolejny etap remontu - 360 tys. zł (m.in. na zewnętrzną stolarkę, izolację ścian, stropów i dachu). Tym samym resort kultury przekazał łącznie na dworek ok. 1,15 mln zł. 

Pieniądze przekazała także w 2018 i 2019 r. Fundacja KGHM (łącznie 410 tys. zł na "dofinansowanie utworzenia centrum rehabilitacyjno-edukacyjnego"), a także dwukrotnie Fundacja PKO BP (kwoty nie są znane, celem dotacji była rehabilitacja oraz leczenie m.in. osób w podeszłym wieku).

Więcej o: