- Mamy sobie parę kwestii do wyjaśnienia. Mam nadzieję, że zrobimy to w najbliższym czasie - zaznaczył Jarosław Gowin, cytowany przez Polską Agencję Prasową. Wicepremier oraz prezes Porozumienia został zapytany przez dziennikarzy o spór w koalicji rządzącej, podczas inauguracji małopolskiej Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej w Bochni (woj. małopolskie).
- My teraz zajmujemy się tym, żeby jak najszybciej wyjść z pandemii z jak najmniejszymi stratami gospodarczymi i żeby jak najszybciej przywrócić dynamizm rozwoju gospodarczego, który cechował pierwsze cztery lata rządów Zjednoczonej Prawicy. Sprawy wewnątrzkoalicyjne na razie niech pozostaną w zaciszu gabinetów - podkreślił Gowin.
Niedawno informowaliśmy, że Jarosław Kaczyński wezwał do siedziby PiS przy ul. Nowogrodzkiej Jarosława Gowina oraz Zbigniewa Ziobrę. Spotkanie trzech koalicjantów było związane z narastającym konfliktem pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością a Porozumieniem i Solidarną Polską. Według Waldemara Budy, polityka PiS oraz wiceministra w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, to nie było wezwanie "na dywanik", ale partnerskie spotkanie, podczas którego można było omówić istotne problemy.
- Myślę, że było to takie dotarcie do świadomości tego, że my musimy ze sobą współpracować, bo cele, jakie nas łączą, są ponadpersonalne, są ponad problemami, jakie dzisiaj się pojawiają, ponad małymi zgrzytami, wpadkami, jakie dziś media podgrzewają, próbują robić z tego jakieś wielkie wydarzenia - powiedział.
Zjednoczona Prawica zmaga się od dłuższego czasu z wewnętrznym konfliktem. W ubiegłym roku spory pomiędzy koalicjantami dwukrotnie mogły doprowadzić do upadku rządu - w czerwcu Jarosław Gowin sprzeciwił się przeprowadzeniu tzw. wyborów kopertowych, a we wrześniu Solidarna Polska wyraziła sprzeciw wobec forsowanej przez prezesa PiS ustawie o ochronie praw zwierząt.
W ostatnim czasie polityk SP Janusz Kowalski został zdymisjonowany ze stanowiska wiceministra aktywów państwowych. Według Solidarnej Polski decyzja nie była z nimi konsultowana przez PiS oraz jest niezgodna z umową koalicyjną. Kolejny konflikt w koalicji powstał po przedstawieniu planów rządu dotyczących opodatkowania reklam zamieszczanych w mediach. Po ogólnopolskich protestach mediów, Porozumienie Jarosława Gowina wydało oświadczenie, w którym zaznaczono, że plan opodatkowania mediów nie był z nimi konsultowany.
Pod koniec lutego Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu Polskiej Agencji Prasowej, w którym podkreślił, że każdy, kto rozbija prawicę działa przeciwko Polsce, przeciw polskiej rodzinie i przeciw polskim wartościom. Powiedział, że PiS chce dalej rządzić w koalicji, ale musi się to odbywać z zachowaniem proporcji sił. - Z natury jestem optymistą, więc mam nadzieję, że jednak (…) nasi sojusznicy zrozumieją, że trzeba po prostu iść do przodu, że trzeba na pewne rzeczy się zgodzić, a nie budować swoją odmienność za wszelką cenę.