Marek Suski szefem Rady Programowej Polskiego Radia. "Skoro słuchał radia, to się nadaje" [KOMENTARZE]

Poseł Marek Suski został przewodniczącym Rady Programowej Polskiego Radia. Wywołało to lawinę komentarzy polityków opozycji. Wielu z nich uważa, że nominacja dla Suskiego to przejaw upolitycznienia mediów publicznych oraz drwiny z wyborców. "Życie przerosło kabaret" - napisał w mediach społecznościowych poseł Koalicji Obywatelskiej Artur Łącki.

O tym, że Marek Suski został nowym przewodniczącym Rady Programowej Polskiego Radia, poinformował dziennikarz Jan Ordyński. Suski jest jedną z dziesięciu osób, które zostały powołane do gremium przez Radę Mediów Narodowych. Rada Programowa PR jest organem opiniodawczo-doradczym, który podejmuje uchwały dotyczące oceny poziomu i jakości programu bieżącego oraz programów ramowych.

Marek Suski w Polskim Radiu. "Odszedł Marek Niedźwiecki. Przyszedł Marek Suski"

"Na posiedzeniu Rady Programowej Polskiego Radia apelowałam, by z kandydowania do prezydium wyłączyli się czynni politycy. Zgłosiłam kandydaturę Jana Ordyńskiego. Szefem został Marek Suski, a wiceszefową wicemarszałek (sic!) Gosiewska" - przekazała senator KO Barbara Zdrojewska.

Nominację Marka Suskiego skomentował również przewodniczący PO Borys Budka. "Gdy dziś mówiłem o konieczności odpolitycznienia i profesjonalizacji publicznych mediów, nie sądziłem, że PiS tak szybko na to odpowie, czyniąc Marka Suskiego szefem Rady Programowej Polskiego Radia" - napisał Budka na Twitterze.

 

"Polskie Radio to zawsze marka. Odszedł Marek Niedźwiecki. Przyszedł Marek Suski" - stwierdziła na Twitterze posłanka KO Małgorzata Okła-Drewnowicz, po czym dodała, że "brakuje jeszcze Kowalskiego i Sasina".

 

"Historia dzieje się na naszych oczach. Jarosław Nieco Mniejszy dogadał się z carycą Katarzyną Wielką i... i Marek Suski został szefem Rady Programowej Polskiego Radio (konsekwentnie nie odmieniam, a przez to historyczne porozumienie ponad epokami, tym bardziej" - podkreślił we wpisie na Twitterze Rafał Grupiński.

 

Marek Suski z nowym stanowiskiem. Hołownia: To robienie sobie jaj w żywe oczy

Do nominacji Marka Suskiego na przewodniczącego Rady Programowej Polskiego Radia odniósł się również lider ruchu Polska 2050 Szymon Hołownia. W transmisji prowadzonej na żywo Hołownia stwierdził, że skoro Markowi Suskiemu zdarzyło się słuchać radia, to znaczy, że nadaje się na szefa Rady Programowej PR.

- Próbuje zastanowić się, jakie kompetencje mógłby mieć Marek Suski do bycia przewodniczącym Rady Programowej PR, przychodzi mi do głowy jedna kompetencja: Marek Suski musiał kiedyś słuchać radia, a skoro słuchał radia, to się nadaje. (...) Zobaczcie, jak wspaniale sprawdza się minister Macierewicz, szef komisji smoleńskiej, to jest wybitny specjalista od lotnictwa, pewnie nie raz leciał samolotem. To już nie jest psucie państwa - to robienie sobie jaj w żywe oczy - powiedział Hołownia.

"Niedźwiedzki, Mann, Kaczkowski, Wrona, Kydryński, Metz, Gil, Andrus, Baron, Mazolewski - i wielu innych. Oni odeszli. Przyszedł Suski i to doskonały przykład tego, jaki format ludzi władzy wprowadził w Polsce PiS. To antyintelektualna, katobolszewicka rewolucja" - napisał na Twitterze poseł Lewicy Maciej Kopiec.

"Życie przerosło kabaret. Marek Suski, człowiek 'słynący' z lotności umysłu, elokwencji oraz rozumienia skomplikowanych procesów społecznych i politycznych właśnie został szefem rady programowej Polskiego Radia. Na pewno wniesie powiew świeżości do rozgłośni radiowej" - stwierdził poseł KO Artur Łącki.