Spór w Porozumieniu nie ustaje. Partia podzieliła się na dwie frakcje, z osobnymi prezesami, sądami koleżeńskimi i rzecznikami prasowymi. Jak podaje Polsat News na swoim Twitterze, w czwartek 18 lutego Adam Bielan zapowiedział skierowanie sprawy do sądu.
- W tym tygodniu wystąpimy do sądu okręgowego z wnioskiem informującym o wygaszeniu kadencji byłego prezesa Jarosława Gowina i powierzeniu jej obowiązków przewodniczącemu konwencji krajowej - możemy przeczytać na Twitterze stacji.
Robert Anacki, wiceprezes partii, twierdzi jednak, że Sąd Okręgowy w Warszawie potwierdził przywództwo Gowina w Porozumieniu.
"Sąd Okręgowy w W-wie uznał Jarosława Gowina za Prezesa Porozumienia! Będę rekomendował władzom partii wezwanie byłych kolegów do zaprzestania posługiwania się nazwą, znakami graficznymi partii, a za wprowadzania OP w błąd - żądania przeprosin, inaczej post. cywilne i karne!" - napisał Anacki na swoim Twitterze.
Spór w Porozumieniu zaczął się z początkiem lutego. Jak twierdzi Adam Bielan, kadencja prezesa Porozumienia Jarosława Gowina miała upłynąć w kwietniu 2018 roku, a w tej sytuacji on jako szef konwencji krajowej partii czasowo pełni jego obowiązki. Sąd koleżeński zdecydował się Bielana i popierających go polityków wykluczyć z partii, ten jednak twierdzi, że doszło do tego bezprawnie i nie poddaje się. Europoseł wezwał Jarosława Gowina, by ten do 18 lutego przekazał mu siedzibę partii i komplet dokumentów.