Michał Wójcik w porannej rozmowie RMF FM był pytany między innymi o podatek od reklam, który wywołał protest mediów. Minister przyznał, że dopiero powoli zapoznaje się z tym, o co w ogóle chodzi w tym sporze.
Michał Wójcik, sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości w czwartkowej rozmowie z dziennikarzem RMF FM odpowiedział między innymi na pytania dotyczące podatku od reklam, którego wprowadzenie wywołało akcję "Media bez wyboru" i protest wielu niezależnych stacji i portali informacyjnych. Wójcik przyznał, że dopiero w czwartek powoli zapoznawał się z tym, o co tak naprawdę chodzi w całym sporze.
Na czym polega protest mediów? Sprawdź >>>
Wczoraj wieczorem mieliśmy spotkanie poszerzonego prezydium Solidarnej Polski, ustaliliśmy, że skontaktujemy się z ekspertami, którzy znają się na tej tematyce i swoje stanowisko co do tej propozycji resortu finansów dopiero przedstawimy
- mówił w "RMF FM" Michał Wójcik. Zdziwiony dziennikarz zapytał ministra, czy dopiero wczoraj dowiedział się o tej ustawie, mimo że mówi się o niej już od dłuższego czasu. Wójcik twierdzi, że zapoznawał się między innymi z systemami z innych krajów. Jak wyjaśniał:
Ja się zapoznaję szerzej, jeżeli pochylam się nad jakąś tematyką
Na pytanie o to, czy Solidarna Polska poprze próby wprowadzenia dla mediów podatku od reklam, Wójcik odpowiedział, że na razie nie ma stanowiska partii. Polityk uważa, że kierunkowo zmiany są potrzebne, jednak co do szczegółowego sposobu ich wdrażania - jest sporo wątpliwości i on też je ma.