W rozmowie z radiem Wnet Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, odniósł się do spekulacji, wedle których miałby on zastąpić premiera Mateusza Morawieckiego.
Obajtek stwierdził, że "nigdzie nie zamierza się ruszać". - Powiedziałem już parę razy, że mamy bardzo duże działania w Orlenie, które musimy zrobić. Nie wybieram się w żadnym przypadku w tym zakresie nigdzie - oznajmił.
Swoją wypowiedź prezes PKN Orlen uzupełnił pochwałami Mateusza Morawieckiego. - Ja z panem premierem bardzo dobrze współpracuję. Wspólnie mamy wiele tematów, które są ważne dla gospodarki i cenię sobie tę współpracę. A wszystko to, to jest jedna wielka spekulacja, to są opary absurdów - dodał.
Zdaniem Obajtka, wielu dziennikarzy podejmuje temat objęcia przez niego stanowiska premiera jako zastępczy. - Jest wiele fajnych tematów. Ja sądzę, że jeśli ktoś ma się obracać w takich tematach, które są po prostu nieprawdziwe, absurdalne, to może by panu prezydentowi Warszawy Rafałowi Trzaskowskiemu ktoś pomógł odmieść stolicę. Bardziej byłoby to efektywne - odśnieżyć - powiedział prezes PKN Orlen.
Spekulacje na temat zmiany na stanowisku premiera pojawiły się pod koniec stycznia. Już wtedy spekulowano, że jednym z potencjalnych kandydatów może być właśnie Daniel Obajtek, jednak on sam dementował te doniesienia.
Powodem tych spekulacji był wywiad prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego dla telewizji wPolsce.pl. Przyznał on, że Daniel Obajtek "jest niezwykłym człowiekiem, jeżeli chodzi o talent organizacyjny, dynamikę, łatwość podejmowania decyzji i to celnych decyzji, słusznych decyzji".