Premier został zapytany podczas wtorkowej konferencji prasowej o to, czy jeszcze w tym miesiącu możemy liczyć na zniesienie kolejnych restrykcji. Morawiecki wyjaśnił, że decyzja o ewentualnym luzowaniu obostrzeń będzie podjęta z uwzględnieniem sytuacji epidemicznej w Polsce oraz za granicą. - Dzień po dniu obserwujemy kilka parametrów: nowe zakażenia oraz liczbę zgonów, liczbę łóżek covidowych, zajętych respiratorów, a także sytuację wokół nas, czyli rozwój mutacji brytyjskiego i południowoafrykańskiego wirusa - powiedział.
Morawiecki podkreślił, że rząd "z duszą na ramieniu" zdecydował się na poluzowanie niektórych restrykcji. Dodał, że "jeżeli ewolucja będzie nadal pozytywna, to owszem, będziemy planowali zmiany w kierunku kolejnego złagodzenia obostrzeń".
- Ale musimy mieć świadomość tego, że jeżeli sytuacja się pogorszy, to niestety, będziemy musieli wrócić do poprzednich regulacji w zakresie obostrzeń pandemicznych, środków zapobiegających rozprzestrzenieniu wirusa - powiedział Morawiecki.
Morawiecki zaznaczył, że na razie wydaje się, że "idziemy dobrym, wyważonym środkiem". - Mam nadzieję na to, że to luzowanie nastąpi, ale na pewno nie możemy tego obiecać na 100 procent - podkreślił.
Od piątku 12 lutego zostaną poluzowane niektóre restrykcje związane z pandemią koronawirusa. Łagodniejsze obostrzenia będą obowiązywały warunkowo na dwa tygodnie, po których rząd podejmie dalszą decyzję dotyczącą ewentualnego otwierania gospodarki. Od 12 do 26 lutego hotele będą dostępne dla wszystkich przy zachowaniu ścisłego reżimu sanitarnego (50 proc. dostępnych pokoi, posiłki serwowane na życzenie gości tylko do pokoi, restauracje hotelowe będą zamknięte).
Otwarte zostaną również kina, teatry, opery i filharmonie. Podczas wydarzeń kulturalnych zajętych może być maksymalnie 50 proc. miejsc siedzących, a gości obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa oraz zakaz konsumpcji. Otwarte zostaną również baseny, stoki narciarskie i boiska zewnętrzne. Zamknięte pozostaną jednak aquaparki, siłownie i restauracje, które mogą wydawać posiłki tylko na wynos i w dowozie.