Zgodnie z Konstytucją Rzecznik Praw Obywatelskich co roku przedstawia parlamentowi informacje o swojej działalności oraz o stanie przestrzegania wolności oraz praw człowieka i obywatela. Adam Bodnar przekazał Sejmowi dane dotyczące działalności jego biura w 2020 roku. Wynika z nich, że liczba pism i telefonów do RPO wzrosła o 20 proc. w porównaniu z rokiem 2019. Czego dotyczyły?
Rzecznik Praw Obywatelskich pisze, że w 2020 roku trafiło do niego "72 tysiące ludzkich spraw". Ze skarg mieszkańców Polski wynika, że "pandemia koronawirusa odcisnęła się na stanie przestrzegania praw człowieka w Polsce". Jednym z głównych tematów rozmów RPO z obywatelami były ograniczenia praw i wolności obywateli związane z obostrzeniami wprowadzanymi z powodu epidemii.
"Najczęściej obywatele pytali o zgodność z prawem zakazu gromadzenia się, przemieszczania czy konieczność poddawania się kwarantannie i izolacji, zwłaszcza po powrocie z zagranicy. Nie mniej kontrowersji wzbudzały zakazy wstępu do lasów i parków oraz nakaz noszenia maseczek. Wiele pytań wiązało się z niejasnością przepisów, często zmienianych z dnia na dzień, czy rozbieżnością wynikającą z przekazów medialnych, a faktycznym egzekwowaniem przez służby porządkowe" - czytamy w komunikacie RPO.
Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich pisze, że Polacy zgłaszali też skargi związane z działalnością inspekcji sanitarnej. Obywatele zgłaszali także nieprawidłowości związane z sytuacją w Domach Pomocy Społecznej i skarżyli się na podział środków w ramach pomocy udzielanej przedsiębiorcom przez państwo.
"Przedmiotem najczęściej zgłaszanych skarg z zakresu problematyki prawa rodzinnego były sprawy o: uregulowanie kontaktów, pozbawienie/ograniczenie władzy rodzicielskiej, sprawy o rozwód, alimenty. Sprawy mieszkaniowe dotyczyły spełniania kryteriów uprawnień do lokalu komunalnego oraz złego stanu technicznego tych lokali" - pisze RPO.
* * *
W marcu minie rok od stwierdzenia pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem w Polsce. Jak pandemia zmieniła Wasze życie? Co straciliście, a co zyskaliście w mijającym roku? Czekamy na Wasze relacje. Na adres e-mailowy listydoredakcji@gazeta.pl możecie przesyłać zarówno pisemne wypowiedzi, jak i w formie nagrań wideo (do 20 sekund, najlepiej nagrywane w poziomie). Wasze historie zostaną wykorzystane w materiałach publikowanych w Gazeta.pl.