Grzegorz Schetyna ocenił Borysa Budkę: Zostawiłem PO, gdy miała 31 proc. Gdzie jest dziś?

Minął rok od dnia, kiedy Borys Budka objął stanowisko przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Jego działalność w tej roli ocenił jego poprzednik, Grzegorz Schetyna. - Mówiłem mu, kiedy zostawał przewodniczącym: "To ciężka robota" - powiedział były lider PO.

Borys Budka został wybrany na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej 25 stycznia 2020 roku. Oficjalnie objął tę funkcję kilka dni później, 29 stycznia, zastępując tym samym Grzegorza Schetynę. Co myśli były lider PO o roku działalności Borysa Budki w roli nowego przewodniczącego największej partii opozycyjnej w kraju?

Zobacz wideo Tomasz Siemoniak był gościem Porannej rozmowy Gazeta.pl

Schetyna o Budce: Oczekiwałbym więcej aktywności, więcej skuteczności

Grzegorz Schetyna, który był gościem telewizji TVN24, stwierdził, że Borys Budka musi bronić swojego przywództwa pomysłami i polityczną aktywnością.

- Mówiłem mu, kiedy zostawał przewodniczącym: "To ciężka robota, wielka odpowiedzialność. Będziesz miał w ręku decyzje, ale też wielką odpowiedzialność". Decyzje trzeba podejmować, trzeba mieć sprawczość, trzeba być ofensywnym. Nie można uciekać od odpowiedzialności. Trzeba chcieć przewodzić i budować pozycję Platformy jako lidera całej opozycji. To jest rola przewodniczącego. Za to przewodniczący przez ludzi PO i przez wyborców zostanie rozliczony - mówił Grzegorz Schetyna.

Dopytywany o to, jak ocenia pierwszy rok Borysa Budki w roli przewodniczącego PO, Schetyna stwierdził, że "oczekiwałby więcej aktywności, więcej skuteczności i tego, żeby Platforma miała lepszy wynik sondażowy".

- Zostawiałem ją, gdy miała 31 procent, wygrała w Senacie, a wcześniej obroniła wszystkie miasta w wyborach samorządowych. Ale to jest historia. Budka to otrzymał, a teraz po roku można się zapytać: gdzie jest Platforma Obywatelska, jakie ma poparcie społeczne, jaki ma pomysł polityczny na wygranie następnych wyborów? - mówił Grzegorz Schetyna. 

Więcej o: