W piątek 22 stycznia ruszyły zapisy na szczepienia przeciw COVID-19 dla osób, które ukończyły 70. rok życia. Zainteresowani szczepieniami spotkali się z szeregiem problemów - infolinia szybko została zablokowana ze względu na dużą liczbę telefonów, przed przychodniami ustawiły się kolejki seniorów, a wolnych terminów szybko zabrakło.
W poniedziałek 25 stycznia, a więc w dniu, kiedy wystartowały szczepienia osób powyżej 70. roku życia, pełnomocnik rządu ds. Narodowego Programu Szczepień Michał Dworczyk w imieniu premiera Mateusza Morawieckiego zaprosił przedstawicieli wszystkich klubów parlamentarnych i sił politycznych na "dyskusję merytoryczną ws. programu szczepień". Spotkanie to ma się odbyć we wtorek 26 stycznia o godzinie 9.
- Rozmawiajmy o faktach, rozmawiajmy o rzeczywistych problemach, ale nie róbmy z tego eventów politycznych, nie straszmy Polaków, to jest apel do opozycji - proszę was nie straszcie Polaków, nie wciągajcie szczepień w bieżącą politykę. Mamy wiele innych tematów, w których możemy się spierać, nawet bardzo ostro, ale ten temat wyjmijmy poza nawias politycznego sporu - mówił do opozycji szef KPRM.
Przedstawiciele opozycji zadeklarowali, że wezmą udział w spotkaniu. Z premierem porozmawiają m.in. posłowie Koalicji Obywatelskiej, o czym poinformował rzecznik PO Jan Grabiec. Potwierdził to także Cezary Tomczyk, który w rozmowie z Polsat News stwierdził, że Narodowy Program Szczepień przeciw COVID-19 to program medyczny, a nie propagandowy.
- W związku z tym o konsultacjach powinniśmy dowiadywać się wcześniej, a nie z konferencji prasowej ministra Dworczyka. Za każdym razem, kiedy tak naprawdę grunt pali się pod nogami rządu, okazuje się, że rząd wtedy chce rozmawiać z opozycją albo z ludźmi, którzy są zainteresowani tematem szczepień czy COVID-u. Konsultacje powinny odbywać się, zanim coś się zrobi, a nie po fakcie, wtedy kiedy system się rozlatuje - powiedział Tomczyk, informując, że przedstawiciele KO zaprezentują premierowi "szereg propozycji", o których mówią "od kilkunastu dni".
Do sprawy odniósł się także przewodniczący klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. On także potwierdził, że przedstawiciele jego ugrupowania wezmą udział w spotkaniu z premierem. Stwierdził jednocześnie, że tego rodzaju dyskusja nie powinna być zapowiadana z dnia na dzień.
- Będziemy chcieli, żeby to spotkanie było transmitowane, żeby to spotkanie mogli obejrzeć wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, bo to jest spotkanie o przyszłości społeczeństwa, to jest spotkanie o tym, jak dobrze zorganizować ruch szczepionkowy i jak nie dopuścić do chaosu, w który rząd nas wpędził - powiedział Gawkowski.