Adam Szłapka walczy z TVP o informacje. Chce wiedzieć m.in., ile zarabiają Kurski, Ogórek i Jakimowicz

Szef Nowoczesnej Adam Szłapka walczy z TVP o dostęp do informacji publicznej. Choć wysłał do publicznego nadawcy siedem wniosków o udostępnienie danych, ten uparcie milczy. Sprawa trafi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Zobacz wideo Jacek Kurski - wizjoner, poliglota, o takie polskie walczył!

W okresie kwiecień 2020 - grudzień 2020 przewodniczący Nowoczesnej Adam Szłapka wystąpił do TVP z siedmioma wnioskami o udostępnienie informacji publicznych. Polityk zapytał m.in. o:

  • liczbę audycji zrealizowanych na rzecz TVP lub udostępnionych TVP przez Telewizję Trwam i Fundację Lux Veritatis, które są związane z o. Tadeuszem Rydzykiem,
  • kwotę brutto rocznego wynagrodzenia prezesa TVP Jacka Kurskiego w latach 2016-2020,
  • miesięczne wynagrodzenie netto Magdaleny Ogórek, Jarosława Jakimowicza, Stanisława Janeckiego i Krzysztofa Feusette,
  • koszty produkcji takich programów jak "W tyle wizji" czy "Motel Polska",
  • koszty zakwaterowania ekipy TVP w związku z nagraniem "Sylwestra Marzeń w Dwójce" w ostródzkim amfiteatrze i koszty wynagrodzenia poszczególnych artystów, którzy występowali podczas tego wydarzenia. 

Jarosław JakimowiczDziennikarz zamieścił wpis "Gwiazdor TVP gwałcicielem?". Stanowcze dementi TVP i Jakimowicza

TVP milczy, Adam Szłapka idzie do sądu. "Wszyscy są równi wobec prawa"

Choć termin odpowiedzi na jego wnioski upłynął, Adam Szłapka nie otrzymał od publicznego nadawcy żadnej odpowiedzi. Z tego powodu postanowił złożyć kolejne skargi na TVP do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

- Prędzej czy później obywatele dowiedzą się, jak wydawane są pieniądze w telewizji publicznej. Wszyscy są równi wobec prawa i muszą prawa przestrzegać. Artykuł 61. Konstytucji daje wszystkim obywatelom możliwość dostępu do informacji publicznej. Dotyczy to również TVP jako spółki państwowej - powiedział Szłapka podczas konferencji prasowej.

Polityk wskazał, że Nowoczesna wygrała już z TVP w podobnych sprawach. - WSA przychyliło się do naszej skargi dotyczącej odmowy dostępu do informacji oraz zarzuciło TVP rażące naruszenia prawa w związku ze zwłoką w udzielaniu odpowiedzi na pytania - powiedział Szłapka. 

Skarga dotyczyła odmowy odpowiedzi na pytanie o zarobki Danuty Holeckiej, Michała Adamczyka, Krzysztofa Ziemca, Adriana Klarenbacha i Michała Rachonia. TVP nie chciało ich ujawnić, bo - jak twierdził nadawca - boi się "wrogich przejęć" ze strony konkurencyjnych stacji, proponując Holeckiej czy Adamczykowi lepsze wynagrodzenie. Sąd stwierdził, że to tłumaczenie nie ma sensu i przyznał rację posłowi, który wnioskował do telewizji publicznej o ujawnienie informacji obywatelom.

Więcej o: