W okresie kwiecień 2020 - grudzień 2020 przewodniczący Nowoczesnej Adam Szłapka wystąpił do TVP z siedmioma wnioskami o udostępnienie informacji publicznych. Polityk zapytał m.in. o:
Choć termin odpowiedzi na jego wnioski upłynął, Adam Szłapka nie otrzymał od publicznego nadawcy żadnej odpowiedzi. Z tego powodu postanowił złożyć kolejne skargi na TVP do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
- Prędzej czy później obywatele dowiedzą się, jak wydawane są pieniądze w telewizji publicznej. Wszyscy są równi wobec prawa i muszą prawa przestrzegać. Artykuł 61. Konstytucji daje wszystkim obywatelom możliwość dostępu do informacji publicznej. Dotyczy to również TVP jako spółki państwowej - powiedział Szłapka podczas konferencji prasowej.
Polityk wskazał, że Nowoczesna wygrała już z TVP w podobnych sprawach. - WSA przychyliło się do naszej skargi dotyczącej odmowy dostępu do informacji oraz zarzuciło TVP rażące naruszenia prawa w związku ze zwłoką w udzielaniu odpowiedzi na pytania - powiedział Szłapka.
Skarga dotyczyła odmowy odpowiedzi na pytanie o zarobki Danuty Holeckiej, Michała Adamczyka, Krzysztofa Ziemca, Adriana Klarenbacha i Michała Rachonia. TVP nie chciało ich ujawnić, bo - jak twierdził nadawca - boi się "wrogich przejęć" ze strony konkurencyjnych stacji, proponując Holeckiej czy Adamczykowi lepsze wynagrodzenie. Sąd stwierdził, że to tłumaczenie nie ma sensu i przyznał rację posłowi, który wnioskował do telewizji publicznej o ujawnienie informacji obywatelom.