"Zamieszki na Kapitolu. Część demonstrantów zaczęła zachowywać się na sali obrad jak polska opozycja" - taki wpis pojawił się na oficjalnym koncie TVP Info na Twitterze. Stacja należąca do Telewizji Publicznej w ten sposób skomentowała środowe wydarzenia. Do Kapitolu wdarła się grupa zwolenników Donalda Trumpa, którzy nie uznają wyników wyborów prezydenckich. W wyniku zamieszek w Waszyngtonie zginęły cztery osoby.
Po krytyce innych użytkowników portalu społecznościowego, stacja opublikowała kolejny wpis, tym razem uszczegóławiając, że chodziło jej o "szperanie w rzeczach posłów, rzucenie na ziemię Marka Suskiego, blokowanie mównicy czy wzywanie do blokowania wyjazdu Jarosława Kaczyńskiego i innych polityków". Szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej zachęcał z kolei wszystkich polityków opozycji "poruszonych" wpisem TVP Info do "przeanalizowania tego, jak zachowują się w polskim parlamencie". "Wyciągnijmy wnioski z kryzysu politycznego w USA" - napisał.
Sprawę skomentował już wiceprzewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej, który zapowiedział złożenie pozwu przeciwko TVP. "Porównywanie opozycji do ludzi z bronią, którzy podkładają bomby, to standard w TVP. Zwróciłem się do prawników, aby przygotować pozew przeciwko TVP" - napisał Cezary Tomczyk. Polityk PO dodał też, że TVP Info powinna być zlikwidowana "w pierwszym możliwym terminie". "To będzie jedna z pierwszych decyzji po wygranych wyborach w Polsce" - zapowiedział na Twitterze.
- Jestem przekonany, że demokracja się obroni, ale na własne oczy widzimy, do czego prowadzą rządy populistów, kłamców, którzy nie wahają użyć się każdej metody, żeby wygrać - mówił o sytuacji na Kapitolu wiceszef klubu KO. Polityk został zapytany w Radiu ZET o wpis Andrzeja Dudy, który był komentarzem do sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Prezydent napisał m.in., że jest to "wewnętrzna sprawa" tego kraju.
- Wyjątkowo się skompromitował i jest w tym coś bardzo niepokojącego. Tego typu komentarze zazwyczaj słyszymy od krajów, które nie chcą mieć nic wspólnego z prawami człowieka i demokracją. Dziwnym trafem do takiego grona dołącza też Polska. Mimo, że wszyscy przywódcy światowi wyrazili sprzeciw wobec tego, co dzieje się w USA - dodał Cezary Tomczyk. Polityk uznał, że Andrzej Duda powinien wziąć przykład z polityków unijnych, którzy jasno mówią o obronie demokracji i sprzeciwiają się atakom na demokratyczne instytucje.