Włodzimierz Czarzasty z SLD (w Sejmie klub Lewicy) razem z Piotrem Zgorzelskim z PSL dyskutowali w "Faktach po faktach" TVN24 o wyborze kandydatów na Rzecznika Praw Obywatelskich. - Dziwi mnie, że to zostało zrobione w aliansie z panem Korwinem, Braunem i wieloma nacjonalistami, z którymi walczyć o obronę praw obywatelskich moim zdaniem trudno - powiedział Czarzasty.
Wicemarszałek Sejmu odniósł się w ten sposób do wspólnego poparcia przez PSL i Konfederację kandydatury Roberta Gwiazdowskiego.
- Pan Gwiazdowski kiedyś z jedną z konfederacji pracodawców napisał projekt konstytucji - dzisiaj dostałem ten materiał i bardzo mi się oczy otworzyły - w którym to przewidział likwidację urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich, gdyż "istnienie rzecznika praw obywatelskich stanowi groźbę interwencji państwa w życie obywateli". Nie wiem, co mój przyjaciel Piotr Zgorzelski zrobi z tą kandydaturą, ale - z pełnym szacunkiem - rodzi to problem - powiedział Czarzasty.
Polityk odnosi się zapewne do projektu Konstytucji RP, który Robert Gwiazdowski opracował razem z fundacją Warsaw Enterprise Institute oraz Związkiem Przedsiębiorców i Pracodawców. W podrozdziale "Instytucje w konstytucji zbędne" czytamy: Projekt nie przewiduje urzędu rzecznika praw obywatelskich, ponieważ urząd taki potrzebny jest w ustrojach i systemach prawnych przewidujących bardzo daleko idącą ingerencję organów państwowych, zwłaszcza administracyjnych, w życie Obywateli. Projekt wprowadza konstytucyjne gwarancje praw, wykluczając możliwość takich ingerencji, co powoduje całkowitą zbędność urzędu takiego rzecznika".
Piotr Zgorzelski w programie tłumaczył, dlaczego tym razem PSL nie udzieliło poparcia Zuzannie Rudzińskiej-Bluszcz. - Uznajemy(...), że w polityce trzeba otwierać przestrzenie na rozwiązania, kiedy te dotychczasowe nie przynoszą rezultatów - powiedział. - Jeżeli nam się robi zarzut z tego, że podpisy pod kandydaturą złożyli posłowie Konfederacji, to dlaczego nie robi się zarzutu kolegom z Platformy i Lewicy, że głosują razem z PiS-em. Przypomnę, że Konfederacja, co by o nich nie mówić, jest partią opozycyjną. Trzeba mieć wyobraźnię w polityce, może się tak zdarzyć, że aby odsunąć skutecznie PiS od władzy na czas do wyborów przyspieszonych, potrzebne będą głosy także tych opluwanej, brunatnej, nazistowskiej Konfederacji - podkreślał Zgorzelski.