Andrzej Duda o referendum w sprawie aborcji: Nie mam przekonania, aborcja oznacza zabicie dziecka

Prezydent Andrzej Duda powiedział, że nie jest przekonany, czy w sprawie aborcji powinno się organizować referendum. Jego zdaniem aborcja to zabicie dziecka, a wyrok Trybunału Konstytucyjnego powinien zostać opublikowany.

22 października Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, według którego aborcja wykonywana w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodna z ustawą zasadniczą. Decyzja ta wywołała sprzeciw tysięcy Polek i Polaków, a publikacja wyroku została wstrzymana. Protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce nie ustają od dwóch miesięcy. Sprawę tę skomentował prezydent Andrzej Duda, który był gościem telewizji Polsat News

- Nie widzę innego rozwiązania niż opublikowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego - powiedział prezydent. 

Zobacz wideo Emilewicz: Aborcja na życzenie jest dla mnie moralnie i etycznie nieakceptowalna

Duda o referendum w sprawie aborcji: To są sprawy życia i śmierci

Andrzej Duda przypomniał, że złożył w Sejmie projekt ustawy, która pozwalałaby na dokonanie aborcji w przypadku tzw. wad letalnych płodu.

- Ja złożyłem mój projekt, dlatego, że wysłuchałem zdania kobiet - były to zarówno kobiety dojrzałe, jak i bardzo młode dziewczęta. Głosów różnych, pełnych niepokoju. I głosów, które słychać było na ulicy, w spokojnych wypowiedziach, ale także i tych, które docierały do mnie prywatnymi kanałami, czy to w formie listownej - mówił Duda, stwierdzając, że jego propozycja to "swoisty kompromis".

Prezydent został zapytany także o to, czy jest zwolennikiem przeprowadzenia referendum na temat aborcji.

- Nie mam też przekonania, że w tej sprawie powinno być przeprowadzone referendum. To sprawy życia i śmierci. Nieważne, co kto mówi, co kto myśli. Aborcja oznacza zabicie dziecka - ocenił Andrzej Duda. 

Więcej o: