Do podania szczepionki przyszłemu prezydentowi i jego małżonce ma dojść w poniedziałek w stanie Delaware. Dokładne miejsce ma zostać ogłoszone niebawem.
- To dla nas bardzo ważne, by wysłać jasny sygnał społeczeństwu, że szczepionka jest bezpieczna - mówiła cytowana przez portal Politico Jen Psaki, przyszła sekretarz prasowa Białego Domu. Bidenowie mają otrzymać drugą dawkę szczepionki po trzech tygodniach.
Przyszła wiceprezydentka Kamala Harris i jej mąż mają otrzymać szczepionkę po świętach.
W piątek zaszczepieni zostali odchodzący wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence i jego żona Karen Pence. Amerykańska para wiceprezydencka została zaszczepiona w Białym Domu w obecności telewizyjnych kamer. Drugą dawkę Pence'owie przyjmą za 21 dni.
- To medyczny cud - powiedział Mike Pence wskazując na rekordowe tempo wynalezienia i dystrybucji szczepionki. - Przyjdzie taki dzień, że koronawirus będzie przeszłością. Stanie się to dzięki bezpiecznej i skutecznej szczepionce oraz dalszemu zachowaniu ostrożności przez Amerykanów - mówił wiceprezydent USA.
Prezydent Donald Trump nie brał udziału w uroczystości i nie wiadomo kiedy podda się szczepieniu. Jak informowało w tym tygodniu CNN, prezydent zgodzi się na szczepienie dopiero wówczas, gdy szczepionka zostanie mu zarekomendowana przez zespół medyczny Białego Domu.
Szczepienia na COVID-19 w USA rozpoczęły się w poniedziałek, gdy do dystrybucji trafiła szczepionka firm Pfizer i BioNTech. Amerykańskie władze liczą na to, że do końca grudnia uda się zaszczepić 20 milionów osób. Dla wszystkich chętnych szczepionka ma być dostępna późną wiosną.