Negocjacje ws. budżetu UE. RMF FM: Ultimatum dla Polski i Węgier przedłużone

RMF FM informuje, że ultimatum postawione Polsce i Węgrom zostanie przedłużone. - Robimy wszystko, co w naszej mocy, negocjując w kuluarach, żeby znaleźć rozwiązanie, które byłoby do zaakceptowania dla wszystkich 27 krajów - powiedział cytowany przez stację Michael Roth, niemiecki minister ds. europejskich.

W poniedziałek informowaliśmy, że Unia Europejska ma zamiar czekać maksymalnie do wtorku na decyzję Polski i Węgier dot. ewentualnego weta ws. perspektywy budżetowej i Funduszu Odbudowy. Jak podała we wtorek wieczorem brukselska korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon, ultimatum zostało "przesunięte". Dziennikarka cytuje Michaela Rotha, niemieckiego ministra ds. europejskich. - Robimy wszystko, co w naszej mocy, negocjując w kuluarach, żeby znaleźć rozwiązanie, które byłoby do zaakceptowania dla wszystkich 27 krajów - powiedział po wideokonferencji ministrów.

Wcześniej Bruksela groziła, że bez jednoznacznej decyzji ze strony Polski i Węgier prace nad Funduszem Odbudowy rozpoczną się bez tych państw. 

Roth, jak relacjonuje Szymańska-Borignion, podkreślił, że "prawne ramy to tekst rozporządzenia o mechanizmie praworządnościowym i nie powinno się go ruszać".

Viktor Orban przybył do Warszawy

Premier Węgier Viktor Orban przybył we wtorek do Warszawy, gdzie ma rozmawiać z premierem Mateuszem Morawieckim i wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim. Rzecznik rządu Piotr Mueller powiedział IAR, że spotkanie będzie poświęcone negocjacjom w sprawie unijnego budżetu i prób uzależnienia wypłaty unijnych funduszy od praworządności. Piotr Mueller podkreślił, że rozmowy mają charakter koordynacyjny między Polska a Węgrami, które prezentują podobne stanowiska w sprawie budżetu.

Zobacz wideo Skąd Unia bierze pieniądze i kto dorzuca najwięcej? Spór o budżet UE to ryzyko utraty miliardów euro

W czwartek i piątek unijni przywódcy powrócą do negocjacji ram finansowych Unii podczas szczytu Rady Europejskiej w Brukseli. Polska i Węgry zapowiedziały weto, jeśli realizacja budżetu UE będzie powiązana z przestrzeganiem praworządności. Polski rząd argumentuje, że mechanizm "fundusze za praworządność" jest niezgodny z unijnymi traktatami i może być stosowany arbitralnie, na podstawie kryteriów politycznych. Bruksela i prezydencja niemiecka wzywają natomiast Polskę i Węgry do przyjęcia unijnego pakietu budżetowego, w tym funduszu odbudowy po pandemii wraz z rozporządzeniem uzależniającym wypłaty środków od przestrzegania praworządności.

Premier Mateusz Morawiecki zaznaczył dziś na konferencji prasowej, że Polska i Węgry pozostają przy deklaracji, którą podpisały kilka dni temu - mowa w niej m.in., oba kraje nie zgodzą się na wpisanie do budżetu mechanizmu praworządności. Szef polskiego rządu dodał, że trwają w tej sprawie rozmowy z prezydencją niemiecką, ale niewykluczone jest, że przed nami kolejne miesiące negocjacji i kolejne szczyty unijne w tej sprawie.

Więcej o: