Jak dowiedziało się Polskie Radio, szef węgierskiego rządu wyląduje w Warszawie około godziny 17. W tym tygodniu odbędzie się kolejny szczyt unijny w sprawie budżetu.
Polska i Węgry to dwa kraje, które sprzeciwiły się wstępnemu projektowi budżetowemu, ze względu na propozycję powiązania wypłaty środków unijnych z kwestią praworządności. Według "Faktów" TVN Orban spotka się także z wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim. Z kolei PAP podaje, że do spotkania później dołączą liderzy ugrupowań koalicyjnych - Jarosław Gowin z Porozumienia i Zbigniew Ziobro z Solidarnej Polski.
Premier Mateusz Morawiecki zaznaczył dziś na konferencji prasowej, że Polska i Węgry pozostają przy deklaracji, którą podpisały kilka dni temu - mowa w niej m.in., oba kraje nie zgodzą się na wpisanie do budżetu mechanizmu praworządności. Szef polskiego rządu dodał, że trwają w tej sprawie rozmowy z prezydencją niemiecką, ale niewykluczone jest, że przed nami kolejne miesiące negocjacji i kolejne szczyty unijne w tej sprawie.
Premiera zapytano, czy liczy się z tym, że UE wynegocjuje fundusz odbudowy z pominięciem Polski i Węgier. - Liczymy się z różnymi ewentualnościami. Dzisiaj dyskusje, rozmowy o rozwiązaniach trwają cały czas, ale są pewne zasadnicze kwestie, od których nie odejdziemy, nie odstąpimy - mówił. - W związku z tym nasze stanowisko z Węgrami jest jednolite, mamy deklarację podpisaną przez nas w Budapeszcie kilka dni temu, której to deklaracji się trzymamy. Rozmowy z premierem Węgier, ale też z niemiecką prezydencją odbywają się niemal codziennie - powiedział.