Przed mszą w Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II list przesłany przez prezydenta odczytał jeden z jego ministrów - Adam Kwiatkowski. W obchodach 29. rocznicy powstania Radia Maryja uczestniczyli też minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak oraz szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
List do o. Tadeusza Rydzyka, a także pracowników i słuchaczy Radia Maryja prezydent rozpoczął od przypomnienia innej rocznicy. "Obchodzimy w tym roku setną rocznicę doniosłego wydarzenia. Sto lat temu wielkim sukcesem naszych przodków stała się wiktoria warszawska, zwana też Cudem nad Wisłą. Cudem - dlatego, że było to zwycięstwo ogromne i przełomowe (...). Mówimy również o cudzie, bo nie sposób nie dostrzec w tym triumfie także szczególnego błogosławieństwa Opatrzności dla wysiłków i poświęcenia Polaków, wspólnoty ludzi złączonych jedną wiarą, idą patriotyczną i narodową, walczących w imię dewizy 'Bóg, Honor, Ojczyzna'. W tym sensie także mówić o dziełach Radia Maryja" - napisał Andrzej Duda.
Według prezydenta przed blisko 30 laty w Toruniu zrealizowano "przedsięwzięcie o ogromnym wpływie na bieg polskich spraw, na polską rzeczywistość społeczną, kulturową i duchową". "Powinniśmy mieć świadomość historycznej skali dokonań Radia Maryja" - dodał.
"Przede wszystkim przyciąga uwagę Państwa przesłanie, które w świecie naznaczonym konfliktami i radykalnymi przemianami cywilizacyjnymi od lat niezachwianie głosi wyraźne, ewangeliczne: 'tak - tak', 'nie - nie' (...). Jest to tym istotniejsze, że wśród zgiełku współczesnego świata nie brakuje przecież przekłamań, manipulacji i fałszywych obietnic. Orężem przeciw nim jest prawda i wolne słowa. Z takim przekonaniem Radio Maryja pełni swoją społeczną służbę" - ocenił Duda.
Stwierdził też, że Radio Maryja obudziło w milionach Polaków "poczucie podmiotowości, bycia suwerenem i gospodarzem we własnym kraju". "To dzięki Radiu Maryja głos ludzi wierzących, wiernych tradycyjnym wartościom zyskał tak wielkie znaczenie w debacie publicznej. (...) Dotarcie do tych, co nie mówili, bo czuli się zagłuszeni i zmarginalizowani (...) oraz wyciągnięcie ku nim ręki, uznanie ich godności, otoczenie ich szacunkiem i empatią, to wielka zasługa Radia Maryja" - podkreślił prezydent.