Gryfice. Spór o poświęcenie hali. Proboszcz zarzucił innemu księdzu, że ten wkroczył na jego teren

Proboszcz z Gryfic ksiądz Kazimierz Półtorak uważa, że poświęcona siedem lat temu hala widowiskowo-sportowa w mieście nie została poprawnie poświęcona, a wręcz że poświęcenie, które się wtedy odbyło, jest nieważne. Twierdzi, że wszystko przez to, że dokonał go inny ksiądz - duchowny ze Szczecina.

Swoją opinią ksiądz Kazimierz Półtorak podzielił się na antenie katolickiego Radia Plus Gryfice. Halę widowiskowo-sportową Gryf Arena w Gryficach - na prośbę władz powiatu - siedem lat temu poświęcił ksiądz profesor Wiesław Dyk - wykładowca Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Szczecińskiego - informuje Superportal24.pl.

Gryfice. Spór o poświecenie hali. Proboszcz zarzucił księdzu, że ten wkroczył na jego teren

Zdaniem ks. Półtoraka, ks. Dyk popełnił "wielkie przestępstwo".

Jest wielkim przestępstwem przyjście do cudzego kościoła i robienie tam przez innego księdza czegokolwiek bez wiadomości proboszcza. To samo dotyczy parafii, dlatego mamy system parafialny

- stwierdził na antenie Radia Plus Gryfice.

To jest tak, jakby ktoś powiedział: mam znajomego księdza, ściągnę go do swojej willi i tam mi da ślub. To Janosiki porywali księży, żeby żenić się w górach. [...] Ślub byłby nieważny i ja się tu ośmielam powiedzieć: ta Arena jest nieważnie poświęcona

- dodał duchowny.

Księdzu Półtorakowi przeszkadzał też fakt, że ks. Dyk na ceremonię poświęcenia przyjechał na motocyklu - określił go przez to mianem "awangardowego".

Zobacz wideo O. Gużyński o słowach kard. Dziwisza: Obiektywnie patrząc, mamy do czynienia z kłamstwem

Ksiądz, który poświęcił gryficką arenę: To poświęcenie jest ważne.

Ks. Wiesław Dyk odpowiedział gryfickiemu proboszczowi.

- To poświęcenie jest ważne. Mam prawo i mam obowiązek pomodlić się, jeżeli ktoś o tę modlitwę poprosi. To przykre, że ksiądz Półtorak lubi być na polu walki - powiedział w rozmowie ze szczecińską "Gazetą Wyborczą" ks. Wiesław Dyk.

Sprawę skomentował też ówczesny starosta Kazimierz Sać, który osobiście zaprosił ks. Dyka na ceremonię. Napisał, że duchowny nie oczekiwał żadnych pieniędzy za posługę, a także stwierdził, że ks. Półtorak "sieje nienawiść".

Więcej o: