Donald Tusk o szczepionce: Niemiecka, wynaleziona przez firmę tureckich emigrantów. "Co teraz?"

Donald Tusk ironicznie skomentował doniesienia na temat szczepionki Pfizer/BioNTtech. "Jest szczepionka, ale niemiecka. Wynaleziona przez firmę tureckich emigrantów" - napisał były premier. "Co teraz?" - zapytał.

Donald Tusk nawiązał zapewne do firmy BioNTech, która powstała w Niemczech w 2008 roku. Jej założycielami są Ugur Sahin, Christoph Huber and Özlem Türeci. Reuters podaje, że Sahin, obecnie dyrektor generalny BioNTech, jest synem tureckiego imigranta. 

 

Wpis byłego premiera skomentował m.in. Radosław Fogiel. Wicerzecznik PiS nazwał jego tweet "żałosnym". "Ten wpis szefa EPP o szczepionce jest tak żałosny, że aż osłabia. Trolling is a art, a Donald Tusk będzie zawsze tym gościem, który pierwszy w komentarzach napisze '*AN!' (pisownia oryginalna - red.)" - napisał poseł.

 

Szef WHO o opracowywanej szczepionce

Szef Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus wyraził zadowolenie z informacji dotyczących przygotowywanej szczepionki na COVID-19. "Z zadowoleniem przyjmujemy dodające odwagi wiadomości dotyczące szczepionek Pfizer & BioNTech" - napisał na Twitterze. Pozdrowił też "wszystkich naukowców i partnerów na całym świecie, którzy opracowują nowe bezpieczne i skuteczne narzędzia, aby zwalczyć COVID-19". "Świat doświadcza bezprecedensowych innowacji naukowych i współpracy, aby zakończyć pandemię!" - napisał szef WHO.

Pracujący nad szczepionką producenci Pfizer i BioNTech twierdzą, że ich wspólny produkt ma 90-procentową skuteczność w zapobieganiu zakażeniom. Wniosek o dopuszczenie do użycia ma wpłynąć do niemieckiego rządu jeszcze w tym miesiącu. To pierwsze firmy, które ogłaszają sukces w pracach nad szczepionką.