Od 2018 r. nieformalną grupę "The Squad" tworzyły w Izbie Reprezentantów: Ilhan Omar z Minnesoty, Alexandra Ocasio-Cortez z Nowego Jorku, Rashida Tlaib z Michigan i Ayanna Pressley z Massachusetts. We wtorkowych wyborach wszystkim czterem polityczkom udało się wywalczyć reelekcję.
"Nasza wspólnota sióstr jest mocna" - napisała na Twitterze Ilhan Omar.
Nazwę "The Squad" [ang. ekipa] ukuła w 2018 r. Alexandra Ocasio-Cortez. Członkinie grupy reprezentują lewicowe skrzydło Partii Demokratycznej. Według części amerykańskich mediów, polityczki reprezentują "różnorodność demograficzną młodego pokolenia polityków" i opowiadają się za realizacją progresywnych programów, takich jak np. Zielony Nowy Ład. Ostro krytykują urzędującego prezydenta USA Donalda Trumpa.
Polityczki należą do mniejszości etnicznych, choć tylko Omar urodziła się poza granicami USA (jest imigrantką z Somalii). Przed rokiem na tym tle członkinie "The Squad" zostały zaatakowane przez Trumpa, który zasugerował im, by "wróciły do siebie" i naprawiały skorumpowane rządy swoich krajów.
"Panie prezydencie, kraj, z którego pochodzę, i kraj, któremu wszyscy przysięgaliśmy wierność, to Stany Zjednoczone" - zripostowała na Twitterze Ocasio-Cortez.