Częstochowa. Radni miasta potępili wyrok TK. "Karygodnym jest próba odbierania głosu kobietom"

Rada miasta Częstochowy jest pierwszą w całej Polsce, która wyraziła większością głosów sprzeciw wobec orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego aborcji. Wydane z tej okazji specjalne oświadczenie zostało zakończone stwierdzeniem "Polska jest Kobietą! Częstochowa jest Kobietą!".

Stanowisko sprzeciwiające się orzeczeniu TK zostało przyjęte przez członków Rady Miasta Częstochowa w ostatni czwartek. Treść uchwalonego 29 października stanowiska poparło 17 radnych, czterech było przeciw zaś dwóch wstrzymało się od głosu.

Marek SuskiMarek Suski o postulatach Strajku Kobiet: Brakuje jeszcze kawioru i szampana

Radni uzasadniają swoje stanowisko. "Wpływ na stan zdrowia i stan psychiczny wielu kobiet będzie nieodwracalny"

"Jako Rada Miasta Częstochowy stanowczo sprzeciwiamy się wyrokowi quasi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie uznania za niezgodne z Konstytucją przepisów dotyczących aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, a tym samym ograniczeniu praw obywatelskich i praw człowieka" - czytamy na początku oświadczenia.

Przedstawiciele Rady Miasta wskazali, że dokument jest zmotywowany głosami samych mieszkańców. "Stanowisko to jest głosem ogromnej liczby częstochowianek i częstochowian oraz znacznej części polskiego społeczeństwa. Wypowiedzenie przyjętego dotychczas w Polsce kompromisu aborcyjnego jest niemoralne, skazuje kobiety na piekło" - czytamy dalej.

W argumentacji swojego stanowiska radni wskazali, że "żaden podmiot nie ma etycznego prawa zmuszać kobiet do kontynuowania ciąży z nieodwracalnymi wadami płodu, powodującymi śmierć dziecka zaraz po urodzeniu lub też skazującego dziecko na życie zależne od opiekuna", a co więcej, "nie można mówić o byciu „za życiem”, jednocześnie skazując kobiety, często już matki, na noszenie pod sercem przez 9 miesięcy dziecka tylko po to, aby chwilę po porodzie były one zmuszone je pochować".

W dalszej części stanowiska radni wskazują, że "wpływ na stan zdrowia i stan psychiczny wielu kobiet, a tym samym całych rodzin będzie nieodwracalny i jest niemożliwy do przewidzenia", natomiast "dotychczasowy kompromis nie narzucał kobietom oraz ich rodzinom konieczności aborcji, pozostawiał taką możliwość". Od momentu orzeczenia TK kobiety straciły taką możliwość.

"Karygodnym jest próba odbierania głosu oraz decyzyjności kobietom"

Radni odwołali się również do okresu, w którym została opublikowana decyzja. "Skrajnie nieodpowiedzialne jest wszczynanie wyrokiem tak ogromnego konfliktu społecznego w czasie gigantycznego wzrostu zachorowań wirusa COVID-19. Nawoływanie do walki z kobietami oraz ponowne dzielenie Polek i Polaków na tych walczących w słusznej sprawie i na tych, których pobudki, w ocenie rządu, są błędne, przyczyni się do wzrostu fali protestów, a tym samym sprowadzi zagrożenie na życie i zdrowie mieszkanek i mieszkańców naszego kraju" - czytamy.

Rzecznik rządu Piotr MüllerPiotr Müller o protestach: Niektórzy trochę wykorzystani w innych celach

Następnie radni przypomnieli wydarzenia z 2016 roku, kiedy to przyjęli stanowisko upamiętniające setną rocznicę uzyskania przez Polki praw wyborczych. "To przełomowe wydarzenie w historii naszego kraju umożliwiło nadanie kobietom należnego im miejsca w hierarchii społecznej. Karygodnym jest próba odbierania głosu oraz decyzyjności kobietom, karygodne jest zmuszanie kobiet do ponownej walki o ich podstawowe prawa, dlatego jako Rada Miasta Częstochowy wzywamy do poczynienia natychmiastowych kroków mających na celu przywrócenie zaakceptowanego przez większość środowisk kompromisu aborcyjnego" - podali radni.

Na koniec oświadczenia zamieszczono hasło "Polska jest Kobietą! Częstochowa jest Kobietą!". Co więcej, Rada Miasta Częstochowy postanowiła przesłać powyższe stanowisko Prezesowi Trybunału Konstytucyjnego, Prezesowi Rady Ministrów oraz parlamentarzystom Ziemi Częstochowskiej.

Zobacz wideo „To, co się dzieje na ulicach, nie jest tylko wynikiem postanowienia wydanego przez TK”
Więcej o: