Sędzia Trybunału Konstytucyjnego i była posłanka PiS Krystyna Pawłowicz, która była członkinią składu orzekającego ws. zapisu o aborcji w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu, w czwartek wieczorem na antenie TVP Info relacjonowała, że została zaatakowana przez dwóch mężczyzn. Informację o tym zdarzeniu podano także w głównym wydaniu "Wiadomo¶ci" TVP. - Zaatakowano sędzię Trybunału Konstytucyjnego prof. Krystynę Pawłowicz przed jej domem, próbowano jej uniemożliwić wejście do mieszkania - zapowiadała prowadząca Danuta Holecka, mówiąc o "bulwersującej sprawie".
W rozmowie z TVP Pawłowicz opowiedziała, że po czwartkowej rozprawie TK została zaczepiona przez dwóch młodych mężczyzn, których nazwała "menelami".
Samochód z Trybunału odwiózł mnie do domu, pod samą klatkę i kiedy odjechał z głębi ciemnego podwórka i zza samochodu dwóch mężczyzn młodych, takich meneli można powiedzieć. Jeden stanął na przejściu do mojej klatki i kazał mi się tłumaczyć z wyroku w Trybunale Konstytucyjnym, a drugi filmował i świecił jakąś latarką w oczy
Ja się czuję zastraszona! Pani redaktor, to jest efekt terroryzowania i szczucia. Mnie się nie zastraszy, to są działania zastraszające sędziów!
- podkreślała w rozmowie z Holecką. - To jest przyzwolenie tych feministek, flejtuchów takich! Te paniusie się bardzo ucieszyły - wskazywała na antenie.
Opisywała też:
Ja nie wiem, czy on po narkotykach, z kapturem na głowie, więc odwróciłam się i zaczęłam iść szybkim krokiem do najbliższego sklepu.
Zgodnie z jej opisem mężczyźni ciągle szli za nią i filmowali przebieg konfrontacji. - Zadzwoniłam na policjê, przyjechali i wylegitymowali ich. Oni są absolutnie bezkarni - dodała Pawłowicz. - Ja uważam, że ludzie w Polsce powinni mieć broń, powinni się bronić! - mówiła. - Pani sędzio, to jest już rozmowa na inny czas... - zakończyła rozmowę Holecka.
Tymczasem media z całego świata piszą o ostatniej decyzji polskiego Trybunału Konstytucyjnego. "To wprowadzenie prawie całkowitego zakaz aborcji w kraju, który już posiadał jedne z najsurowszych praw dotyczących aborcji w Europie" - czytamy na łamach "The New York Times". Europejska komisarz ds. przestrzegania praw człowieka pisze o pogwałceniu praw kobiet, a wysłannik BBC "zwraca uwagę na starannie wybrany moment do przepchnięcia wyroku".