Polityk zapewnia jednak, że czuje się dobrze i przebywa w domu. - Tak jak każda osoba, która ma kontakt z osobą, która jest zarażona idę na kwarantannę - powiedział Piotr Müller w telewizji wPolsce.pl.
Rzecznik rządu został zapytany również o to, czy w związku z tym na kwarantannę uda się także premier Mateusz Morawiecki. Polityk zapewnił jednak, że nie ma takiej potrzeby. Szef rządu również był w izolacji, która zakończyła się w ostatnią niedzielę. "Ze zdrowiem na szczęście wszystko w porządku, rodzina szczęśliwa, bo nareszcie się zobaczymy" - pisał na Facebooku premier Morawiecki.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w czwartek 22 października o najwyższych od początku epidemii liczbach nowych zakażeń i ofiar. W ciągu ostatniej doby badania laboratoryjne potwierdziły COVID-19 u kolejnych 12 107 osób. Z powodu ciężkiego przebiegu infekcji zmarło 168 pacjentów.
Najwyższe dobowe liczby zakażeń odnotowano aż w 11 regionach. Dotyczy to województw: dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, łódzkiego, mazowieckiego, opolskiego, pomorskiego, śląskiego, świętokrzyskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego.
W czwartek rząd ma ogłosić nowe obostrzenia w związku z epidemią koronawirusa. Najbardziej wyczekiwana zmiana dotyczy szkół. Zgodnie z zapowiedziami Adama Niedzielskiego także starsi uczniowie szkół podstawowych zostaną objęci trybem zdalnym lub hybrydowym. - Szkoły są bardzo ważnym elementem utrzymania ciągłości życia gospodarczego, ale one są rozsadnikiem epidemii. Dzieci przechodzą to bezobjawowo, przynoszą do domów. To nie jest tylko hipoteza - przyznał minister zdrowia.