Dlaczego Jarosław Kaczyński wyszedł z zaprzysiężenia? "Był lekko podziębiony"

- Rozmawiałem wczoraj z prezesem Kaczyńskim. (...) Był po prostu lekko podziębiony - powiedział Adam Bielan, odnosząc się do wcześniejszego wyjścia prezesa PiS z wtorkowej uroczystości zaprzysiężenia rządu. Jak dodał, przed wydarzeniem polityk "przeszedł test na COVID-19, który dał wynik negatywny".

We wtorek w ogrodach Pałacu Prezydenckiego odbyło się uroczyste zaprzysiężenie zrekonstruowanego rządu. Nominację na stanowisko wicepremiera odebrał Jarosław Kaczyński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie włożył rękawiczek i zdjął maseczkę ochronną, a kiedy robiono wspólne pamiątkowe zdjęcie, poszedł w przeciwnym kierunku. - Myślę, że miał napięty kalendarz jeszcze związany z funkcją prezesa PiS - tłumaczył we wtorek Radosław Fogiel, wicerzecznik partii Kaczyńskiego.

"Kaczyński był lekko podziębiony"

W środę o zachowanie prezesa Prawa i Sprawiedliwości został zapytany Adam Bielan. Europoseł stwierdził, że "wszyscy wiedzą, że Jarosław Kaczyński do takich rzeczy przywiązuje najmniejszą wagę", a "tytuły, kwestie prestiżowe, wizerunkowe mało go zajmują". Dodał, że to nie była żadna manifestacja".

Rozmawiałem wczoraj z prezesem Kaczyńskim. (...) Upoważnił mnie do tego, by powiedzieć, że był po prostu lekko podziębiony. Mimo słonecznej pogody tam było dość chłodno. Jarosław Kaczyński nie chciał zbyt długo stać na dworze, udał się w cieplejsze miejsce

- powiedział Bielan i dodał, że prezes PiS "tuż przed uroczystością przeszedł test na COVID-19, który dał wynik negatywny".

Zobacz wideo Zaprzysiężenie nowych ministrów. Duda zdjął rękawiczkę specjalnie dla Kaczyńskiego. Prezes schował maseczkę do kieszeni i na długo zapomniał o ponownym jej włożeniu
Więcej o: