O sprawie poinformowała m.in. Kampania Przeciw Homofobii. "Bezprecedensowa decyzja: wojewoda śląski Jarosław Wieczorek (PiS) stwierdził, że rada gminy nie ma podstaw prawnych, aby przyjmować Samorządową Kartę Praw Rodzin. Dyskryminująca SKPR w gminie Radziechowy-Wieprz unieważniona!" - czytamy na Twitterze KPH.
Informację o decyzji nadzoru wojewody dot. Samorządowej Karty Praw Rodzin przedstawił na sesji rady miasta jej przewodniczący Jacek Świniański. - 21 lipca przyjęliśmy jednogłośnie Samorządową Kartę Praw Rodziny. Państwo wiecie, dostaliście informację, że nadzór wojewody śląskiego stwierdził nieważność tej uchwały w całości. Stwierdził, że my, jako rada gminy, nie mamy podstaw prawnych, żeby taką uchwałę przyjmować - powiedział. - Czy się z tym zgadzamy, czy nie - możemy dyskutować na ten temat. Wiele mamy zastrzeżeń, prawo jest prawem, a prawo naturalne jest prawem naturalnym i każde ludzkie prawo, które będzie niezgodne z prawem naturalnym, to się kiedyś na nas wszystkich zemści - dodał.
Następnie przewodniczący odczytał list Oddziału Górali Żywieckich Związku Podhalan, który podczas 8. powiatowej zjazdu poprzez aklamację wyraził "uznanie dla radnych za podjęcie uchwały". "Decyzja stanowi ważny akt obywatelskiej odwagi w sytuacji, gdy niektóre lokalne media w sposób wielce tendencyjny i kontrowersyjny próbują dyskredytować akcje służące poszanowaniu rodziny i obrony jej przed zmasowanymi atakami środowisk lewackich i neomarksistowskich" - napisano w liście.
Na wrześniowej sesji jeden z radnych kpił z decyzji wojewody. - Następna rada za trzy lata będzie pewnie tęczowa, trzeba się do tego przygotować, trzeba się przefarbowywać powolutku - powiedział.
Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego potwierdziła w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że uchwała została unieważniona. "Wyborcza" donosi, że według prawników wojewody decyzja była spowodowana błędami proceduralnymi, nie zaś merytoryczną zawartością.
Samorządową Kartę Praw Rodzin przygotował konserwatywne stowarzyszenie Ordo Iuris. Dotychczas poprzez uchwały kartę przyjęło kilkadziesiąt gmin i powiatów.