Nowoczesna ma problemy finansowe od kilku lat. Przed wyborami w 2015 roku partia Ryszarda Petru zaciągnęła prawie 2 mln zł kredytu w banku PKO BP. Środki te - wbrew przepisom o finansowaniu kampanii - zostały przekazane bezpośrednio na konto komitetu wyborczego, a nie na rachunek funduszu wyborczego partii. Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła, że jest to poważny błąd i odrzuciła sprawozdanie finansowe Komitetu Wyborczego Nowoczesna. W wyniku tej decyzji subwencja partii została pomniejszona o 75 proc. i w 2016 roku zamiast ponad 6 mln otrzymała ona nieco ponad 1,5 mln zł z budżetu państwa. W październiku 2016 roku PKW odrzuciła także sprawozdanie finansowe partii Nowoczesna za 2015 rok. Konsekwencją tej decyzji było odebranie Nowoczesnej całej subwencji na trzy lata. Co więcej, partia Ryszarda Petru nie odwołała się od tej decyzji.
Katarzyna Lubnauer: Sprawami finansowymi zajmują się określone osoby w partii
Jak ma się stan finansów Nowoczesnej dzisiaj? Była liderka partii Katarzyna Lubnauer powiedziała z zaskakującą szczerością, że "nie ma zielonego pojęcia". Na antenie RMF FM stwierdziła, że "to jest właśnie ta dobra sytuacja", że obecnie nie pełni funkcji przewodniczącej ani skarbniczki partii.
- Współpracuję z Adamem Szłapką, natomiast tak już jest, że sprawami finansowymi zajmują się określone osoby w partii - powiedziała Katarzyna Lubnauer, gdy prowadzący rozmowę Robert Mazurek stwierdził, iż problemem zadłużenia Nowoczesnej musi się teraz zajmować jej obecny lider, a byli przewodniczący zgodnie twierdzą, że nie jest to już ich sprawa.
