Zaplanowana na 23-25 września wizyta głowy państwa w Watykanie i we Włoszech ma na celu podkreślenie solidarności Polski i Polaków z włoskim narodem. Andrzej Duda ma się w tym czasie spotkać między innymi z prezydentem kraju Sergio Mattarella, premierem Giuseppem Conte oraz marszałek Senatu Marią Elisabettą Alberti Casellati.
Na swoim profilu na Twitterze Szymon Hołownia zamieścił nagranie, w którym przyznał, że Andrzej Duda będzie "uskuteczniał turystykę religijną za nasze pieniądze". Lider ruchu Polska 2050 tłumaczył również, dlaczego w jego opinii taki wyjazd nie ma sensu.
- Znowu pojedzie do Watykanu. To jest rzecz, która nie chce zmieścić mi się w głowie. Znowu będzie na kolanach w ramach pełnienia swoich obowiązków realizował praktyki religijne. Nie wiem co ta wizyta miałaby wnieść w funkcjonowanie państwa - mówił Hołownia.
W dalszej części nagrania Hołownia zarzucił głowie państwa jego nieobecność w bieżącej polityce czy też skrytykował zaproszenie do Polski prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro.