Rekonstrukcja rządu ma nastąpić na przełomie września i października. Niewykluczone jednak, że negocjacje między koalicjantami się wydłużą. Prezes PiS Jarosław Kaczyński przyznał, że rozmowy o nowym kształcie rządu nie są łatwe. Jacek Sasin zdradził z kolei, że liczba resortów ma zostać zredukowana do maksymalnie 15. Takie cięcia oznaczają, że koalicjanci PiS - Solidarna Polska i Porozumienie - prawdopodobnie stracą po jednym ministerstwie. Do rządu ma wrócić także były minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.
Jaki kształt przybierze nowy rząd Mateusza Morawieckiego? Wirtualna Polska podaje, że na chwilę obecną zrezygnowano z pomysłu obsadzenia Mariusza Błaszczaka w roli wicepremiera. Polityk ten ma pozostać szefem Ministerstwa Obrony Narodowej.
- Niby sprawa jest nadal otwarta i zależy od wielu zmiennych, głównie od tego jak zakończą się negocjacje z koalicjantami: Solidarną Polską i Porozumieniem Jarosława Gowina. Pojawienie się Błaszczaka w ścisłym kierownictwie rządu oznaczałoby wzmocnienie PiS, a na obecnym etapie negocjacji koalicjanci nie chcą do tego dopuścić - powiedział anonimowy rozmówca WP.
Choć spekulowano, że Mariusz Kamiński pożegna się z rządem, prawdopodobnie tak się nie stanie. Wirtualna Polska ustaliła, że polityk ten ma dalej sterować Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji. Co więcej, do jego resortu mają trafić sprawy związane z cyfryzacją, co oznacza, że Marek Zagórski utraci tekę. Na swoich stanowiskach mają pozostać także minister finansów Tadeusz Kościński oraz minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, o których również mówiono, że pożegnają się z posadami.