Z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie Wirtualnej Polski wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się we wrześniu, to ich niekwestionowanym liderem byłoby Prawo i Sprawiedliwość. W sondażu uwzględniono rozbicie poparcia dla partii Jarosława Kaczyńskiego i dla dwóch koalicjantów PiS - Porozumienia Jarosława Gowina i Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Choć obie te partie wchodzą w skład Zjednoczonej Prawicy, ze względu na zbliżającą się rekonstrukcję rządu w sondażu można było wskazać każdą z nich osobno (zakładając, że do wyborów przystąpiłyby osobno PiS, Solidarna Polska oraz Porozumienie).
Z sondażu wynika, że Prawo i Sprawiedliwość zdobyłoby 38,3 procent głosów, a Koalicja Obywatelska mogłaby liczyć na 28 procent. Na podium uplasowałaby się jeszcze Konfederacja z wynikiem aż 8,4 procent.
Kolejne miejsca w sondażu zajęły: Lewica (6,7 procent) oraz PSL (5,9 procent). Zwraca uwagę niski wynik "gowinowców" i "ziobrystów" po rozbiciu koalicji rządzącej - z głosów oddanych przez respondentów wynika, że Porozumienie zdobyłoby zaledwie 1,7 procent, a Solidarna Polska - 1,4 procent.
9,6 procent ankietowanych nie potrafiło wskazać, na kogo oddaliby swój głos.
Frekwencja w wyborach parlamentarnych na podstawie odpowiedzi badanych wyniosłaby 50,6 procent. Sondaż przeprowadzono w dniach 4-5 września.