Kaczyński dziękuje Rydzykowi. "Trzeba się w pas kłaniać ojcu dyrektorowi"

Po mszy świętej z okazji spotkania środowisk Radia Maryja i Telewizji Trwam "Dziękczynienie w Rodzinie" w Toruniu odsłonięto tablice z 300 nazwiskami Ukraińców ratujących Polaków podczas rzezi wołyńskiej. Podczas uroczystości Jarosław Kaczyński podziękował ojcu Tadeuszowi Rydzykowi.

Obecny na uroczystości prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przypomniał słowa Ewangelii o tym, że nie ma większej miłości niż oddać życie za swoich przyjaciół, jest to szczytem człowieczeństwa.

Tych, których dzisiaj czcimy, którzy zostali tutaj na wieczny czas zapisani, to właśnie ci, którzy ten szczyt człowieczeństwa zyskali. Na ogół zwykli, prości ludzie, w najtrudniejszej możliwej sytuacji, wśród rzezi, niebywałego okrucieństwa, oddali życie często w sposób bardzo bolesny, by ratować swoich sąsiadów, swoich znajomych, a często także tych, których nie znali

- powiedział Jarosław Kaczyński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości podziękował także ojcu Tadeuszowi Rydzykowi za to upamiętnienie, a także za dzieło "budujące nasze przetrwanie", czyli rodzinę Radia Maryja. Zaznaczył, że "spełnienie tego obowiązku, bo to jest właśnie obowiązek, w tym wypadku już nie wobec tego wszystkiego, co stanowi o człowieku, o ludzkości, ale wobec własnego narodu".

Trzeba dziękować, trzeba się w pas kłaniać ojcu dyrektorowi i tym wszystkim ojcom i tym wszystkim ludziom, którzy to niezwykłe dzieło wspierają. Ja to czynię w imieniu mojej partii, ja to czynię w imieniu tych wszystkich, którzy nas poparli w ostatnich wyborach, czyli w imieniu milionów Polaków

- podkreślił polityk.

 

Odsłonięto tablice z 300 nazwiskami Ukraińców ratujących Polaków podczas rzezi wołyńskiej

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przypomniał na zakończenie mszy świętej, że ludobójstwa na Polakach dokonali ukraińscy nacjonaliści. Podkreślił, że byli też tacy wśród Ukraińców, którzy narażając własne życie, chronili swoich sąsiadów - Polaków. "Ale czy takie bohaterstwo byłoby możliwe, gdyby nie cywilizacja oraz kultura europejska, oparta na fundamencie chrześcijańskim? Nie, nie byłoby możliwe" - powiedział szef MON.

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek podkreślił, że skala ludobójstwa na Wołyniu była ogromna. Zaznaczył, że zło, które wtedy powstało, nie zwyciężyło, ponieważ zostało ono przykre "światłem dobra i miłości", które pozostawili Ukraińcy, którzy oddali życie za swych polskich braci. Msza święta została odprawiona w Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i świętego Jana Pawła II w Toruniu

W 1943 roku oddziały ukraińskich nacjonalistów dokonały masowych mordów na Polakach między innymi w miejscowościach: Czmykos, Głęboczyca, Grabin, Ostrówki, Teresin, Władysławówka, Budy Osowskie i Wola Ostrowiecka. Według szacunków historyków, łącznie w latach 1943-1945 na Wołyniu i w Galicji Wschodniej zginęło około 100 tysięcy obywateli II Rzeczypospolitej.

Czytaj także: Macierewicz mówi o "ideologii LGBT". "Tam jest cały program zniszczenia rodziny i państwa"

Zobacz wideo Ojciec Tadeusz przepytuje prezydenta. I zwraca uwagę: "Jest jakaś kolumna szkodząca"
Więcej o: