Michał Wójcik: Zbigniew Ziobro trzykrotnie składał weto. Był spór z resortem spraw zagranicznych

Michał Wójcik z Solidarnej Polski został w środę zapytany o to, czy jest możliwy rozpad Zjednoczonej Prawicy przed wyborami. Według wiceministra sprawiedliwości koalicja "dobrze służy Polsce", ale jako ugrupowanie ma prawo do swojego, czasem innego zdania. Polityk odniósł się także do rzekomego konfliktu Zbigniewa Ziobry z Mateuszem Morawieckim, co zasugerował w swojej niedawnej wypowiedzi były już szef resortu spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.

Michał Wójcik był gościem "Rozmowy Piaseckiego" w TVN24. Polityk skomentował ostatni wywiad Jacka Czaputowicza, w którym mówił m.in., że premier był rozjemcą, teraz stał się stroną sporów z Ziobrą. Wiceminister powiedział, że pamięta trzy sytuacje, w których Ministerstwo Sprawiedliwości sprzeciwiło się decyzjom rządu. - Były różne sytuacje. W mediach się o tym nie mówi, ale minister Zbigniew Ziobro trzykrotnie składał weto na przykład na radach ministrów sprawiedliwości UE. I tu był spór bardzo silny z resortem spraw zagranicznych. W tych trzech przypadkach było weto ministerstwa sprawiedliwości, mamy prawo do swojego zdania - podkreślał polityk Solidarnej Polski.

- Chcielibyśmy być w ramach Zjednoczonej Prawicy, uważam, że ten projekt jest znakomity, jest dobry dla Polski i dalej powinien być realizowany. Natomiast wiadomo, że my mamy pewną niezależną osobowość zupełnie, podmiotowość - dodał Michał Wójcik. Polityk podkreślił, że akcje Solidarnej Polski w ostatnich tygodniach "poszybowały".

Zobacz wideo W rządzie nastąpią zmiany personalne i strukturalne

Będą "transfery" do Solidarnej Polski

Według wewnętrznych sondaży ugrupowanie to ma 5 proc. poparcia. - To jest dużo. Ja zaskoczę pana w najbliższych tygodniach różnego rodzaju transferami i osobami, które będą się pojawiały w Solidarnej Polsce. Ostatnie tygodnie pokazują, że mocno eksponujemy pewne sprawy m.in. dotyczące wartości - przekonywał wiceminister.

Michał Wójcik po raz kolejny dodał, że w Zjednoczonej Prawicy, która składa się z Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski i Porozumienia, może dochodzić do różnic. Polityk podał nawet jeden przykład. - Zjednoczona Prawica to trzy osobne formacje i mamy prawo mieć swoje zdanie, czasami je eksponujemy, nawet w sposób mocny, tak jak choćby kwestie dotyczące ideologii LGBT, gdzie nie zgadzamy się na różne rzeczy - stwierdził.

Więcej o: