Awaria kolektora "Czajki" w "Wiadomościach". Michał Adamczyk: Jak w jakimś Bangladeszu

- Ludzie latają w kosmos, tworzone są nowe technologie, a Warszawa nie potrafi zapanować nad ściekami jak w jakimś - za przeproszeniem - Bangladeszu - tak Michał Adamczyk po "Wiadomościach" skomentował awarię kolektora oczyszczalni "Czajka".

Wieczorne "Wiadomości" w niedzielę sporo miejsca poświęciły awarii kolektora oczyszczalni ścieków "Czajka". Przed materiałem reporterskim Konrada Węża na ten temat prowadzący program informacyjny Michał Adamczyk wyliczał miasta, do których w kolejnych dniach dotrze "fala ścieków" z Warszawy. 

Awaria kolektora "Czajki" w "Wiadomościach"

W samym materiale przeprowadzono sondę uliczną, w której pytano warszawiaków o awarię. - Jestem przerażona, myślę, że prezydent Trzaskowski musiałby się wziąć do pracy, aby nie dopuszczać do takich sytuacji - powiedziała jedna z mieszkanek. 

Zobacz wideo Dziennikarz TVP rozrzucał śmieci w Lublinie. Jego zachowanie nagrał miejski monitoring

Kolejny materiał nie dotyczył już samej oczyszczalni, a "serii awarii". Przypomniano podobny problem z kolektorem z ubiegłego roku, gdy wojsko musiało wybudować most pontonowy dla zastępczego rurociągu.

Po tym autor materiału Maciej Sawicki zrobił przeskok do lipca 2020 i ulew, które wówczas zalały Warszawę. "Ulice Warszawy w kilka chwil zamieniły się w rwące potoki" - usłyszeliśmy. Po ulewach reporter wspomniał o awarii sieci ciepłowniczej na Mokotowie. Na końcu przywołano "serię wypadków miejskich autobusów z narkotykami w tle".

Adamczyk o Bangladeszu

Po "Wiadomościach" Michał Adamczyk rozmawiał o awarii z Krzysztofem Gawkowskim z Lewicy i Zbigniewem Kuźmiukiem z PiS. Obaj krytykowali Trzaskowskiego. Na koniec prowadzący porównał zarządzanie Warszawą do sytuacji w Bangladeszu. - Jeszcze tak puentując, ludzie latają w kosmos, tworzone są nowe technologie, a Warszawa nie potrafi zapanować nad ściekami jak w jakimś - za przeproszeniem - Bangladeszu. Przykre to, smutne i wstyd na cały świat - powiedział Adamczyk.

Rafał Trzaskowski odpowiada na krytykę: Błędy z przeszłości

W niedzielę Rafał Trzaskowski poinformował, że konieczna jest budowa drugiego kolektora. Jak poinformował, opracowano także dwa scenariusze awaryjnego systemu przesyłu ścieków. Pierwszy zakłada budowę rurociągu po dnie Wisły, a drugi - przeprowadzenie tymczasowego przesyłu po Moście Północnym. Ponadto Trzaskowski stwierdził, że awaria to skutek dawnych decyzji władz miasta. "Dziś ponosimy konsekwencje błędów z przeszłości: z 1999 i 2005 r., o odrzuceniu planów budowy oczyszczalni na lewym brzegu i decyzji, których wynikiem są poważne błędy projektowe całego rurociągu. Dlatego od XI 2019 r. pracujemy nad zupełnie nowym systemem" - napisał na Facebooku prezydent Warszawy.

Więcej o: