PiS atakuje Trzaskowskiego w kontekście awarii. Kowalski: Zarząd komisaryczny staje się konieczny

Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują prezydenta Warszawy w związku z ponowną awarią układu przesyłowego oczyszczalnia ścieków "Czajka". Wiceminister aktywów państwowych stwierdził nawet, że "zawieszenie Trzaskowskiego i ustanowienie zarządu komisarycznego w Warszawie staje się konieczne". Innego zdania są prawnicy.

W sobotę doszło do awarii rury przesyłowej do oczyszczalni Czajka. MPWiK rozpoczęło awaryjny zrzut ścieków do Wisły. Władze stolicy zapewniają, że woda jest bezpieczna do picia. Trwa dokładne ustalanie przyczyn. Rafał Trzaskowski poinformował, że najprawdopodobniej do awarii doszło na starym, nieremontowanym jeszcze odcinku.

Sprawę komentują politycy PiS. Adam Bielan z Porozumienia ocenił w Polsat News, że Trzaskowski "ma problem z nadzorem nad dużymi inwestycjami w Warszawie". - Tego rodzaju awaria nie powinna już się zdarzyć rok temu, bo to jest największa inwestycja w historii Warszawy, świeża, nowa, kilka lat temu oddana do użytku, niezwykle droga. Ale już na pewno nie powinniśmy mieć problemów z tą oczyszczalnią po roku od tamtych wydarzeń - powiedział Bielan.

Awaria kolektora. Janusz Kowalski chce komisarza w Warszawie

O krok dalej idzie Janusz Kowalski z Ministerstwa Aktywów Państwowych. "Działalność Rafała Trzaskowskiego na przykładzie oczyszczalni 'Czajka', a właściwie jej brak, wypełnia ustawową przesłankę 'braku skuteczności w wykonywaniu zadań publicznych'. Zawieszenie Trzaskowskiego i ustanowienie zarządu komisarycznego w Warszawie staje się konieczne" - napisał wiceminister.

Pomysł ustanowienia zarządu komisarycznego w stolicy w rozmowie z wp.pl komentowali prawnicy. - Ustanowienie komisarza w trybie art. 97 ustawy o samorządzie gminnym nie może odnosić się do jednostkowej sprawy, ale do ogólnego braku skuteczności organów gminy - powiedział portalowi prof. Marek Chmaj. - Mowa o nierealizowaniu zadań wynikających z ustawy i niewywiązywaniu się z obowiązków. Do tego musi dojść przesłanka o "braku nadziei na szybką poprawę". Stąd absolutnie nie zachodzi w Warszawie sytuacja, na podstawie której można by zawiesić organy gminy - doprecyzował.

- Ustanowienie kuratora jest ostatecznością i może nastąpić (zgodnie z art. 97 ustawy) "w razie nierokującego nadziei na szybką poprawę i przedłużającego się braku skuteczności w wykonywaniu zadań publicznych". Samorząd warszawski wykonuje swoje działania normalnie, a awaria rury jest awarią rury, a nie "nierokującym nadziei na poprawę i przedłużającym się brakiem skuteczności w wykonywaniu zadań" - skomentował z kolei w rozmowie z portalem prof. Marcin Matczak. Jak dodał, "niezależność samorządu od rządu jest chroniona przez Konstytucję RP i Rząd RP powinien ją szanować".

Więcej o: