Warszawa. Minister Gróbarczyk: Warszawskie fekalia znów płyną Wisłą. Zawiadomimy prokuraturę

Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk poinformował, że sprawa ponownej awarii w warszawskiej oczyszczalni "Czajka" zostanie skierowana do prokuratury. Do awarii doszło w sobotę po południu.

"Mamy powtórkę sprzed roku i kolejną katastrofalną awarię Czajki. Warszawskie fekalia znów płyną Wisłą. Trzaskowski nie zastosował się do zaleceń Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, nie wykonał rurociągu awaryjnego. Ponosi pełną odpowiedzialność za skażenie Wisły. Skierujemy sprawę do prokuratury" - napisał na Twitterze minister Marek Gróbarczyk.

Stanowisko w sprawie awarii zajął też Greenpeace Polska, organizacja ekologiczna działająca na rzecz klimatu i różnorodności biologicznej. 

"Złe wieści z Warszawy! Kolejna w ostatnich miesiącach awaria Czajki jest dowodem na nieudolność władz Warszawy. Czekamy na kolejne informacje o skali awarii i żądamy wyjaśnień jej przyczyn" - napisali ekolodzy. 

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie informuje, że awaria rury przesyłowej do oczyszczalni Czajka nie ma wpływu na jakość wody dostarczanej mieszkańcom miasta. "Ujęcia wody dla miasta znajdują się pod dnem Wisły i są zlokalizowane 10 kilometrów powyżej miejsca zrzutu ścieków do rzeki" - podaje w specjalnym oświadczeniu MPWiK.

W związku z awarią układu przesyłającego nieczystości spółka uruchomiła awaryjny zrzut nieoczyszczonych ścieków do Wisły. "Żeby zminimalizować skutki zrzutu, uruchomiliśmy ozonowanie ścieków. Powołaliśmy sztab kryzysowy spółki. Jego zadaniem jest wypracowanie metody jak najszybszej naprawy i zapewnienia bezpiecznego transportu ścieków" - oświadczyło MPWiK. Spółka uruchomiła też codzienne badania jakości wody i mechaniczne oczyszczanie ścieków.

Awaria oczyszczalni "Czajka" w Warszawie

To kolejna awaria warszawskiej oczyszczalni. W sierpniu ubiegłego roku doszło do awarii kolektorów odprowadzających ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do leżącej na prawym brzegu Wisły oczyszczalni "Czajka". Zdecydowano o zrzucie nieczystości do rzeki. Do Wisły trafiało 3 tys. litrów ścieków na sekundę.

Zobacz wideo Budowa mostu pontonowego w Warszawie

Nieczystości były przesyłane do oczyszczalni zastępczym rurociągiem do połowy listopada. Wtedy został uruchomiony naprawiony kolektor. Usunięcie awarii kosztowało 45 milionów złotych.

---

W poniedziałek 31 sierpnia już po godz. 7:00 rano czekamy na Was w Poranku "Szkoła w czasie pandemii" na Gazeta.pl. Wraz z dziennikarzami radia TOK FM i redakcji Wyborcza.pl będziemy rozmawiać m.in. z ekspertami, nauczycielami i dyrektorami szkół o tym, czy Polska jest odpowiednio przygotowana na powrót uczniów do placówek od 1 września.

Więcej o: