Premier o podwyżkach dla posłów. "W naszym kochanym państwie nie wszystko jest zorganizowane tak, jak powinno"

- Kiedy patrzę na to, że młody sędzia, który podejmuje dopiero pracę, zarabia więcej niż np. wiceminister, [...] to myślę, że w naszym kochanym państwie nie wszystko jest zorganizowane tak jak powinno - powiedział Mateusz Morawiecki w rozmowie z Radiem Wrocław. Premier zdradził również, ile może zostać ministerstw po rekonstrukcji rządu.

Mateusz Morawiecki podczas rozmowy z Radiem Wrocław został zapytany o to, czy temat podwyżek m.in. dla parlamentarzystów wróci jeszcze w tej kadencji. Premier powiedział, że "w odniesieniu do całej budżetówki szeroko rozumianej, w najbliższych miesiącach, latach, to nie jest czas, by dokonywać przesunięć budżetowych w stronę zwiększenia wydatków budżetowych".

Warto rozważyć by było pewne powiązanie uposażeń sędziów Sądu Najwyższego, ogólnie sędziów, bo kiedy patrzę na to, że młody sędzia, który podejmuje dopiero pracę, zarabia więcej niż np. wiceminister, któremu podlega gigantyczny obszar odpowiedzialności, to myślę, że w naszym kochanym państwie nie wszystko jest zorganizowane tak jak powinno

- stwierdził szef rządu.

Premier o rekonstrukcji rządu: Aktualnie toczą się rozmowy na poziomie politycznym

Mateusz Morawiecki odniósł się także do dymisji ministrów zdrowia i spraw zagranicznych. Podkreślił, że Łukasz Szumowski i Jacek Czaputowicz takie decyzje podjęli ze względów osobistych, a były to decyzje, za którymi stały "głębokie przemyślenia".

W przypadku ministra zdrowia, on taką decyzję chciał podjąć kilka miesięcy temu, jednak został zaskoczony przez koronawirusa. Swoją kompetencją, swoim opanowaniem, swoim profesjonalizmem pomógł Polakom przejść przez te bardzo trudne wody epidemii. W przypadku ministra spraw zagranicznych to on też tę decyzję podjął jakiś czas temu

- powiedział premier i dodał, że "można powiedzieć, że jest to pierwszy akord w zmianach, które w rządzie nastąpią".

Integracja pewnych ministerstw między sobą może zajść i takie mamy plany, i o nich dyskutujemy na poziomie politycznym, ale w jakim kształcie one ostatecznie zostaną utrzymane, to tego nie przesądzajmy. Pytał pan o liczbę, to powiem, że nie jest wykluczone, że będzie to około 13-14 ministerstw

- poinformował Mateusz Morawiecki. Jak podkreślił, w sprawie rekonstrukcji rządu "aktualnie toczą się rozmowy na poziomie politycznym i one jeszcze trochę będą się toczyły".

Zobacz wideo W rządzie nastąpią zmiany personalne i strukturalne

***

W poniedziałek 31 sierpnia już po godz. 7:00 rano czekamy na Was w Poranku "Szkoła w czasie pandemii" na Gazeta.pl. Wraz z dziennikarzami radia TOK FM i redakcji Wyborcza.pl będziemy rozmawiać m.in. z ekspertami, nauczycielami i dyrektorami szkół o tym, czy Polska jest odpowiednio przygotowana na powrót uczniów do placówek od 1 września.

Więcej o: