Minister Zdrowia Łukasz Szumowski ogłosił we wtorek rezygnację ze swojej funkcji. Podkreślił, że po odejściu z resortu wróci do funkcji posła i zawodu lekarza. - Nigdzie nie znikam, nie odchodzę, pozostanę posłem. Oczywiście wracam do zawodu, jestem kardiologiem, jestem elektrofizjologiem, chciałbym wrócić do kliniki, leczyć pacjentów - mówił Łukasz Szumowski.
Zaznaczył, że odejście planował już w styczniu lub lutym. Wyjaśnił jednak, że został w ministerstwie ze względu na pandemię koronawirusa.
"Przecież 'Uchadzi!' ['Odejdź!' - red.] było pod adresem Łukaszenki, nie Łukasza" - skomentował na Twitterze szef Europejskiej Partii Ludowej, były premier i były szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Nawiązał tym samym do protestów trwających na Białorusi.
Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że nazwisko nowego szefa resortu zdrowia będzie znane do końca tygodnia. - To również jest kwestia, która podlega ustaleniom politycznym i na poziomie politycznym ona zostanie zatwierdzona - mówił w Katowicach szef rządu.
Mateusz Morawiecki dodał, że Łukasz Szumowski sprawował swój urząd "na najwyższym poziomie profesjonalizmu" a historia "wysoko go oceni".