Prof. Marcin Król o współczesnych politykach: Nadają się na śmietnik historii

Prof. Marcin Król ocenił w "Faktach po faktach", że cała obecna klasa polityczna nadaje się "na śmietnik historii". Filozof skomentował też przyjęcie przez Sejm ustawy o podwyżkach dla posłów.

Marcin Król w "Faktach po faktach" skomentował wybory prezydenckie. Jak powiedział, "już w czasie kampanii Trzaskowskiego było widać to, że PO nie potrafi nic mądrego wymyślić".

Zobacz wideo "Puknij się w czoło". Wicemarszałek Terlecki skomentował wystąpienie posła Zalewskiego

Wynik Rafała Trzaskowskiego uczony nazwał "zwycięstwem mobilizacyjnym". O bieżącej sytuacji politycznej Król powiedział tak: "Sytuacja pogorszyła się po wszystkich stronach. Kłamstwo i bezprawie, z jakim mieliśmy do czynienia przez pięć lat, w tej chwili stało się kłamstwem codziennym. Mamy do czynienia z niewiarygodnym kłamaniem przez PiS, a kłamanie to jest zło. Ale mamy też do czynienia z pewnym upadkiem PO" - stwierdził. - Już nie czepiam się tych pensji, choć to jest straszne, ale na przykład tego, że kiedy Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar sprawozdawał, ławy PO były grubo przerzedzone. Wszystko to razem jest straszne - dodał.

Marcin Król: Na scenę polską wtargnęło zło wprowadzone przez PiS

Jak powiedział, "na scenę polską wtargnęło zło wprowadzone przez PiS", którym dotknięci zostali też inni politycy. - Ja już nie mam poczucia, że tu jest strona biała i czarna. To smutne, ale to cecha wielu społeczeństw europejskich i amerykańskiego. Zło i kłamstwo ujawniło się w wielu postaciach - powiedział. 

Król stwierdził, że doszło do zaniku obyczajów, jak przyzwoitość i lojalność. - Stało się coś strasznego, nie przesadzam. To jest nieodwracalne, ta klasa polityczna, jaka teraz jest - oczywiście wina PiS jest nieproporcjonalnie większa od winy innych - ale cała ta klasa polityczna nadaje się na śmietnik historii - ocenił.

Więcej o: