Jak wynika z sondażu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej", pozostanie w Platformie Obywatelskiej podpowiadają Rafałowi Trzaskowskiemu przede wszystkim wyborcy PiS i PSL. Za tym, by prezydent Warszawy nie opuszczał szeregów PO opowiedziało się 52 proc. wyborców Prawa i Sprawiedliwości/Zjednoczonej Prawicy i aż 82 procent tych, którzy w wyborach do Sejmu z października 2019 poparli PSL-Kukiz’15.
Utworzenie nowego ruchu bądź ugrupowania politycznego sugeruje prezydentowi Warszawy aż 63 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej (w jej skład wchodzi Platforma Obywatelska, której współprzewodniczącym jest Trzaskowski).
Jeszcze liczniej scenariusz, w którym Trzaskowski staje na czele nowego bytu politycznego, poparli sympatycy Lewicy (71 proc.). Opuszczenie szeregów PO podpowiedziało Trzaskowskiemu również 57 proc. zwolenników Konfederacji.
Za tym, by Trzaskowski wciąż był politykiem PO, opowiada się natomiast 67 proc. wyborców Roberta Biedronia, 61 procent wyborców Szymona Hołowni i 54 procent zwolenników Krzysztofa Bosaka. Wśród wyborców urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy 48 procent wskazało, że Rafał Trzaskowski powinien nadal działać w Platformie, a 28 procent, że powinien stanąć na czele nowego ruchu bądź ugrupowania.
Na czele nowej formacji Trzaskowskiego widzi ponad połowa (54 proc.) tych wyborców, którzy w pierwszej turze wyborów prezydenckich zagłosowali właśnie na niego lub na lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza.
W ubiegły piątek, podczas spotkania z sympatykami w Gdyni, Trzaskowski złożył już deklarację utworzenia ruchu obywatelskiego. Szczegóły nowej inicjatywy, która w tym momencie nosi nazwę "Nowa Solidarność", mamy poznać w najbliższych tygodniach. - Podejmuję się stworzenia ruchu obywatelskiego. Jeżeli ktokolwiek narzeka na partię polityczną, to mam jedną odpowiedź: zapisujcie się masowo i zmieniajcie partie polityczne, żeby były bardziej otwarte, demokratyczne, uśmiechnięte. Jeżeli nie chcecie się zapisać do partii, chodźmy razem, stwórzmy ruch obywatelski - powiedział Trzaskowski.