"Gdańskie biuro CBA zatrzymało byłego posła na Sejm RP, byłego ministra transportu, byłego szefa ukraińskiej Państwowej Służby Dróg Samochodowych (Ukravtodor) Sławomira N., a także Dariusza Z., byłego dowódcę JW „GROM” i przedsiębiorcę z Gdańska Jacka P." - napisał w poniedziałek na Twitterze po godz. 7 Stanisław Żaryn, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych.
Zatrzymani zostaną teraz doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszą zarzuty. W TVN24 Żaryna zapytano, jakiego rodzaju zarzuty zostaną wkrótce postawione zatrzymanym, w tym Sławomirowi N.
- Mówiąc ogólnie, będą to zarzuty o charakterze korupcyjnym, a także zarzuty związane z działalnością w ramach zorganizowanej grupy przestępczej - powiedział Żaryn. - Materiał dowodowy jest związany z wykonywaniem przez Sławomira N. funkcji publicznej na Ukrainie, dlatego mowa jest u wspólnych działaniach strony polskiej i ukraińskiej. Na bardziej szczegółowe pytania nie mogę na razie odpowiedzieć. Na pewno ten proceder był powiązany z ukraińską misją Sławomira N. - dodał.
Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych powiedział też, że charakter czynów, które zarzuca się Sławomirowi N., sprawiają, że to śledztwo musiało być śledztwem międzynarodowym. - Działania prowadziły zarówno polskie CBA, jak i ukraińskie NABU [Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy - red.] - przekazał Żaryn.