Szczyt ws. budżetu UE. Morawiecki o klauzuli praworządności: Jest traktowana jako swego rodzaju straszak

- Jest też propozycja dot. klauzuli praworządności, która według nas jest nadużywana. Jest też traktowana jako swego rodzaju straszak. Na tak ogólnie sformułowany warunek nie możemy się zgodzić - powiedział premier Mateusz Morawiecki przed rozpoczęciem trzeciego dnia obrad przywódców krajów europejskich na temat budżetu UE. Mechanizm powiązania środków unijnych z praworządnością skrytykował też premier Węgier Victor Orban, który stwierdził, że jest w tej kwestii "atakowany" przez szefa holenderskiego rządu Marka Rutte.

- Po dwóch dniach negocjacji wciąż są duże rozbieżności wśród państw członkowskich - powiedział premier Mateusz Morawiecki przed rozpoczęciem unijnego szczytu w Brukseli. Europejscy przywódcy przez ostatnie dwa dni próbowali osiągnąć porozumienie w sprawie budżetu UE na lata 2021-2027 i funduszu odbudowy po pandemii. Szczyt przedłużono o kolejny dzień. Obrady mają być wznowione po południu.

Zobacz wideo "TVN bye bye". Władza chce repolonizacji mediów. Co to znaczy?

Morawiecki o kwestii praworządności. "Jest traktowana jako swego rodzaju straszak"

Przed rozpoczęciem kolejnej tury rozmów przywódców UE premier Mateusz Morawiecki zorganizował konferencję prasową. Szef polskiego rządu podkreślił, że Polska nie może się zgodzić na ogólnie sformułowany mechanizm powiązania unijnych funduszy z praworządnością. 

- Jest też propozycja dot. klauzuli praworządności, która według nas jest nadużywana. Jest też traktowana jako swego rodzaju straszak. Na tak ogólnie sformułowany warunek nie możemy się zgodzić, bo on grozi dużymi ryzykami. Jest to narzędzie w rękach silniejszych państw, które mogą zacząć szantażować inne państwa" - powiedział Morawiecki.

Klauzula praworządności to jeden z punktów spornych podczas szczytu poświęconemu budżetowi. Polska i Węgry w sprzeciwie wobec tego mechanizmu otrzymały poparcie Czech, Słowenii, Łotwy i Portugalii. Na taki mechanizm z kolei naciskają kraje szeroko rozumianej północy Europy, przede wszystkim Holandia, Dania, Szwecja i Finlandia.

>>>Czytaj więcej: 700 mld złotych z UE dla Polski? Ekspert: "Na stole będzie mniej". Problemem praworządność

Szczyt ws. budżetu UE. Orban narzeka na krytykę ze strony premiera Holandii

O praworządności mówił w niedzielę również Viktor Orban, który stwierdził, że jest w tej kwestii "atakowany" przez szefa holenderskiego rządu Marka Rutte. "Atakuje bardzo mocno, ponieważ według niego Węgry nie respektują praworządności i muszą być ukarane finansowo. To jego stanowisko, które nie jest do zaakceptowania, ponieważ nie ma decyzji co do tego, jaka jest sytuacja dotycząca praworządności na Węgrzech" - powiedział Orban, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Premier Węgier dodał, że jego kraj domaga się podjęcia decyzji dotyczącej procedury art. 7 traktatu UE prowadzonej wobec Budapesztu. - Zróbcie to. Zamiast tworzyć nowy mechanizm, skończmy to, co już mamy i co zostało zapoczątkowane. Proszę o podjęcie decyzji tak szybko, jak to możliwe - apelował Orban.

Premier Mateusz Morawiecki: Polska ma największe problemy w transformacji energetycznej

Szefowie rządów krajów Wspólnoty debatują też nad zapisami dotyczącymi uzależnienia wypłaty unijnych pieniędzy z funduszu transformacji energetycznej od neutralności klimatycznej wciąż negocjowanej na szczycie w Brukseli. Polska, która ma być największym beneficjentem tego funduszu, jako jedyna w Unii nie zobowiązała się do neutralności klimatycznej w 2050 roku. W trakcie konferencji Morawiecki próbował wytłumaczyć, dlaczego tak się stało. - Polska, jak wiadomo, ma największe problemy w transformacji energetycznej, a to ze względu na odziedziczony system elektroenergetyczny" - powiedział premier.

Podkreślił jednak, że nasz kraj czyni na tym polu "ogromne postępy". Wymienił na przykład potrojenie wartości fotowoltaiki w ostatnich kilkunastu miesiącach. "To jest tutaj dostrzegane i cieszę się, że stanowiska się zbliżają, ale jeszcze nie zbliżyły się do tego stopnia, żeby można było powiedzieć, że ten element został ostatecznie uzgodniony" - stwierdził Morawiecki.

Szczyt ws. budżetu UE. Trzeciego dnia obrady rozpoczną się dopiero o godz. 16

Obrady na unijnym szczycie w Brukseli dotyczącym finansów Wspólnoty zostaną wznowione najwcześniej o 16.00. Takie informacje przekazali brukselskiej korespondentce Polskiego Radia Beacie Płomeckiej unijni dyplomaci.

Trzeci dzień szczytu miał się rozpocząć w południe, ale cały czas trwają konsultacje szefa Rady Europejskiej z krajami, które domagają się znacznego ograniczenia wydatków. Chodzi zarówno o wysokość unijnego budżetu w najbliższych siedmiu latach, jak i wielkość funduszu odbudowy po pandemii.

Więcej o: