Premier Mateusz Morawiecki 5 lipca zapowiedział, że zostanie uruchomiony Fundusz Patriotyczny, mający wspierać "fundacje i stowarzyszenia o profilu patriotycznym". - Będzie wspierał pasjonatów historii i tych, którzy uczestniczą w grupach rekonstrukcyjnych i poszukiwawczych pamiątek i przeszłości - wyliczał Morawiecki.
Czytaj więcej: Morawiecki chce uruchomić Fundusz Patriotyczny, by "szukać śladów polskości"
Fundusz Patriotyczny został jednak tylko zapowiedziany, a informacji na jego temat brak. Po kilku dniach więcej na jego temat piszą dziennikarze RMF FM. Zwrócili bowiem uwagę na to, że z zapowiedzi wynika, że fundusz - w zakresie kompetencji - będzie podobny do Polskiej Fundacji Narodowej. PFN ma wpisane w statucie m.in.:
Promocja wiedzy o historii, gospodarce i kulturze polskiej oraz postaw patriotycznych; wspieranie działalności z zakresu kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego.
Według RMF FM nowa fundacja powstaje z trzech powodów. Przede wszystkim - wskazuje rozgłośnia - premier Morawiecki nie ma wielkiego wpływu na Polską Fundację Narodową. PFN w dodatku ma kiepski PR, który nadszarpnęły wątpliwości wokół wielu jej akcji, jak np. wsparcie kampanii "Sprawiedliwe Sądy".
Czytaj więcej: Jest decyzja sądu ws. PFN i kampanii "Sprawiedliwe sądy". Prokuratura ma przyjrzeć się akcji
Po trzecie wreszcie, chodzi o ukłon w stronę wyborców Krzysztofa Bosaka: pokazanie - tuż przed II turą wyborów prezydenckich - że Prawo i Sprawiedliwość mocno wspiera promocję wartości narodowych
- brzmi ostatni z powodów.
Czytaj więcej: PFN kończy współpracę z amerykańską agencją PR. Ponad 27 mln zł na działania, których, de facto, nie było